Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy Suwalska Karta Mieszkańca ułatwi procedurę oddawania odpadów budowlanych na miejskie wysypisko?
autor: Marcin Kapuściński
Zaapelował o to radny Bogdan Bezdziecki podczas dyskusji nad wprowadzeniem elektronicznej wersji karty.
Zwrócił uwagę, że aby dzisiaj bezpłatnie oddać śmieci w Punkcie Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych należy pokazać dokument potwierdzający bycie suwalczaninem.
No i z tym pojawiają się pewne problemy. Wiadomo, że w dowodach osobistych nie ma teraz zapisanego adresu. Trzeba więc brać ze sobą jakieś zaświadczenia lub prawo jazdy. Mieszkaniec nie zawsze je jednak posiada. Moim zdaniem karta powinna być sposobem na identyfikację. Można bowiem wykorzystać to, że działa ona w formie elektronicznej.
Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz zapowiedział, iż przyjrzy się temu pomysłowi.
Nie ulega wątpliwości, że posiadanie Suwalskiej Karty Mieszkańca określa, czy mamy do czynienia z suwalczaninem. Na nowej karcie będzie jednak jeszcze mniej danych. Dlatego trzeba rozważyć wprowadzenie przy wysypisku specjalnego elektronicznego czytnika.
Nowe karty trafią do mieszkańców jeszcze w tym roku. Koszt ich wyprodukowania wyniesie około 300 tys. zł.
Przeciwni temu są radni opozycji, którzy uważają, iż pieniądze zamiast na dywidendę powinny pójść na rozwoju tych instytucji oraz podwyżki dla ich pracowników.
To ogólnopolska ekologiczna akcja Klubu Młodych Stowarzyszenia "Dla Polski".