Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Wciąż nie wiadomo, kiedy w Augustowie powstanie miejski monitoring
Choć początkowo władze miasta uruchomienie kamer zapowiadały na 2020 rok, to wciąż nie wybrały rodzaju instalacji oraz sposób jej obsługi.
Burmistrz Mirosław Karolczuk tłumaczy, że pod uwagę brane są dwie opcje. Pierwszą jest zainstalowanie 32 kamer i późniejsza obsługa ich przez urzędników.
- Polegałoby to na tym, że to urząd wykonałby całe przedsięwzięcie. Ułożyłby zasilanie oraz światłowód. Połączyłby to w system, a następnie doprowadziłby do serwerowni w nowym ratuszu. Dlatego, czekaliśmy na zakończenie inwestycji związanej z położeniem sieci światłowodowej w Augustowie. Będzie ona skończona do połowy roku. Dopiero wówczas będziemy mogli z niej korzystać.
Drugim rozwiązaniem jest monitoring działający na zasadzie abonamentu. Taki system został zamontowany jesienią ubiegłego roku przy skateparku przy ulicy Rybackiej.
- Miasto robi przetarg wskazując lokalizację kamer i ich ilość, a firma wykonuje taką usługę. Urząd opłaca ją i stopniowo zwraca firmie koszt instalacji rejestratorów. Są zaawansowane systemy, które umożliwiają zmniejszenie ilości osób potrzebnych do śledzenia zapisu. Jest to dobre rozwiązanie, bo wskazujemy dany punkt i nic nas więcej nie będzie interesować.
Miasto określa obecnie w jakich miejscach miałyby znaleźć się kamery. Wówczas operatorzy będą mogli przygotować oferty systemu abonamentowego. Po porównaniu ich propozycji z opcją samodzielnego montażu i obsługi, urzędnicy zdecydują o rodzaju monitoringu, który zostanie zainstalowany.
Mieszkańcy alarmują, że wielokrotnie widywali kręcące się tam samochody. Przez to piasek pod śniegiem jest tak rozgrzebany, że wiosną obiekty wymagają prac naprawczych.
Po raz kolejny pytają o miejscy radni. Przypominają, że urzędnicy zapewniali, iż monitoring ruszy tam pod koniec sierpnia.