Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Miejscy radni odrzucili petycję, która miała być powodem likwidacji trzech sołectw w Suwałkach
autor: Marcin Kapuściński
Wczoraj (30.09) większość z nich uznała, że konsultacje w tej sprawie nie były wiarygodne, a błędy w systemie do głosowania przekłamywały wyniki.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Petycję na początku stycznia złożył były sołtys Dubowa. Radni uznali, że to okazja, aby zapytać suwalczan również o los pozostałych suwalskich sołectw - Krzywólki i Szwajcarii.
Choć uprawnieni do głosowania byli wszyscy suwalczanie, to wzięły w nim udział tylko 303 osoby. Radny Jacek Niedźwiecki uważa jednak, że nawet tak niewielka liczba czyni plebiscyt ważnym.
Aż 188 osób, czyli 62 proc. jest za likwidacją sołectw. A tylko 32 proc jest przeciw. Konsultacje były przeprowadzone po to, aby jednoznacznie zinterpretować wolę mieszkańców. Suwalczanie zdecydowali, ze są przeciwko sołectwom i powinniśmy uznać ich wolę.
Radny Sławomir Sieczkowski zwrócił natomiast uwagę, że system głosowania internetowego pozostawiał wiele do życzenia.
Chcę przypomnieć, co pojawiło się w mediach. Polskie Radio Białystok poinformowało, że jedna osoba mogła dodawać tyle głosów, ile ma telefonów komórkowych. A system przyjmował każde zgłoszenie. Nawet od mieszkańca Raczek lub Białegostoku. Nie wiem więc, czy w takim kontekście takie konsultacje można uznać za wiążące.
Za odrzuceniem petycji zagłosowało 16 z 22 głosujących radnych.
Jedna osoba mogła bowiem oddać tyle głosów, ile ma telefonów komórkowych, a system przyjmował każde zgłoszenie - nawet od mieszkańca Raczek czy Białegostoku.
Władze miasta uruchomiły właśnie głosowanie w tej sprawie. Potrwa ono do 15 września.