Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Następca wiceprezydent Ewy Sidorek zostanie wskazany najpóźniej z końcem roku
autor: Marcin Kapuściński
Taką zapowiedź złożył prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz. Samorządowiec nie zdradził jednak, kogo bierze pod uwagę jako kandydata na to stanowisko.
Renkiewicz przyznaje, że brak koordynującego oświatę urzędnika niepokoi suwalczan. Pytania o wakat zadają mu nie tylko osoby zajmujące się polityką, ale też zwykli mieszkańcy.
Nie ma jeszcze takiej decyzji podjętej. Daje sobie czas do końca roku. Uważam, że tutaj pośpiech nie jest wskazany. Chciałbym, aby był to ktoś kompetentny, kto będzie realizował bardzo dużo zadań. Bo to nie tylko oświata, ale też kultura, sport i pomoc społeczna. W stosownym czasie taka osoba będzie powołana, ale nie dzisiaj, nie teraz i nie za tydzień.
Od września zadania zwiane z oświatą przejął sam Renkiewicz. Nie ukrywa on, że w tym obszarze, szczególnie w obliczu koronawirusa, Suwałki mają przed sobą wiele wyzwań.
Najgorsze będą pierwsze dwa tygodnie. W tej chwili mam kontakt z naczelnikiem wydziału oświaty i wychowania Alicją Jacewicz, która doskonale zna suwalską oświatę. Było też spotkanie z dyrektorami szkół. Obradował również miejski zespól zarządzania kryzysowego. Rozmawialiśmy o rozpoczęciu roku szkolnego i przygotowaniach.
Ewa Sidorek ze stanowiska zastępcy prezydenta zrezygnowała w połowie czerwca. Nieoficjalnie mówiono, że powodem tego kroku był brak porozumienia między nią a radnymi z proprezydenckiego klubu Łączą nas Suwałki.
Pełniąca to stanowisko i odpowiadająca za edukację Ewa Sidorek zrezygnowała w połowie czerwca, a z pracy odejdzie 31 sierpnia.
- Zrezygnowałam, bo nie chcę być politykiem. To moja decyzja i nikt na mnie nie naciskał - tak o przyczynach swojej dymisji mówiła w poniedziałek (22.06) zastępca prezydenta Suwałk Ewa Sidorek.