Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Do rozpoczęcia roku szkolnego zostało kilka dni, a suwalski Ratusz wciąż nie wyznaczył nowego zastępcy prezydenta
autor: Marcin Kapuściński
Pełniąca to stanowisko i odpowiadająca za edukację Ewa Sidorek zrezygnowała w połowie czerwca, a z pracy odejdzie 31 sierpnia.
Taka sytuacja niepokoi wiceprzewodniczącego miejskiej komisji oświaty i wychowania Jarosława Schabieńskiego. Zwraca on uwagę, że suwalskie szkoły we wrześniu zmierzą się nie tylko z rozpoczęciem roku, ale też z koronawirusem.
Brak osoby, która bezpośrednio zarządza oświatą zawsze wpływa na to, jak placówki są kierowane. A teraz mamy moment, kiedy musimy podjąć bardzo poważne zadania i przygotować szkoły. Ta odpowiedzialność spoczywa przede wszystkim na samorządzie. Potrzebna jest więc osoba, która skoordynuje wszystkie wysiłki.
Radny Prawa i Sprawiedliwości zwraca uwagę, że prezydent Suwałk miał ponad dwa miesiące, aby wskazać nowego zastępcę.
Sidorek wciąż sprawuję funkcję, więc z pewnością jeszcze podejmuje działania. Powszechnie wiadomo jednak, że inaczej wygląda praca człowieka, gdy wie on już, że zmienia swoją aktywność. A inaczej, kiedy jest odpowiedzialność na przyszłość za wszystko co się dzieje. Nie mam zastrzeżeń do obecnej prezydent, ale oczekuję, że tę funkcję przejmie ktoś, kto będzie patrzył przed siebie.
Informacja o rezygnacji wiceprezydent Ewy Sidorek pojawiła się 19 czerwca. Potem m.in. odbierała ona zaległy urlop. W poniedziałek wróciła do pracy na ostatni tydzień.
Od 1 września do czasu powołania nowej osoby jej obowiązki przejmie prezydent Czesław Renkiewicz.
- Zrezygnowałam, bo nie chcę być politykiem. To moja decyzja i nikt na mnie nie naciskał - tak o przyczynach swojej dymisji mówiła w poniedziałek (22.06) zastępca prezydenta Suwałk Ewa Sidorek.
Poważne zmiany w suwalskim urzędzie miejskim. Dymisję złożyła zastępca prezydenta Suwałk Ewa Sidorek.