Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Zaczyna nie kolejny Predathlon Turtul
Blisko stu zawodników wystartuje w kolejnej już edycji Predathlonu Turtul, odbywającego się na terenie Suwalskiego Parku Krajobrazowego.
W sobotę (29.08) uczestnicy będą mieli do pokonania ponad 50 kilometrów. Część tego dystansu przebiegną, część przejadą na rowerze, a część przepłyną kajakiem.
Jak mówi organizatorka zawodów - Iwona Łobasiuk z Fundacji Kierunek Ultra, mimo że panuje pandemia, to w tym roku zgłosiło się dwa razy więcej osób niż w poprzednim.
- My się cieszymy, bo w tym roku - właśnie wbrew covidowi - tych uczestników jest prawie 100, a w ubiegłym było około 50. Ten triathlon, rajd przygodowy to jest coś dla osób, które lubią wyzwania, lubią się trochę zmęczyć. Jadą na rowerze, płyną kajakiem po najgłębszym jeziorze, na końcu mają bieg. Ale potem, kiedy widzimy ich na mecie, kiedy finiszują i ten błysk w oku, zadowolenie na twarzy, myślę, że to rekompensuje wszystko, ten wysiłek i ten trud podczas całej imprezy.
Ze względu na koronawirusa zrezygnowano w tym roku z zawodów dla dzieci, czyli Predathlonu Kids. Natomiast sobotnia rywalizacja odbędzie się w dwóch turach. Pierwsi zawodnicy wystartują o godzinie 8, a pozostali o 11.
Zwodnicy do pokonania będą mieli łącznie ponad 50 kilometrów.
- Mimo tych obostrzeń, ludzi ciągnie w naturę, myślę, że jesteśmy też spragnieni dobrych rzeczy, endorfin a bieganie i sport sprawia, że nasze życie jest lepsze – mówiła w Studiu Suwałki Iwona Łobasiuk z Fundacji „Kierunek Ultra”.
Pięć dziesięciokilometrowych etapów pokonał w łącznym czasie 2 godzin i 51 minut. Mowa o Danielu Bochenko, który wygrał tegoroczny cykl biegów Grand Prix, organizowany przez Fundację „Kierunek Ultra”.