Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy suwalczanie powinni obawiać się nadajników 5G?
autor: Marcin Kapuściński
Wyjaśnią to przedstawiciele ministerstwa cyfryzacji, którzy na początku września odwiedzą Suwałki. Na zamknięte spotkanie zostaną zaproszeni m.in. mieszkańcy, którzy składali w urzędzie petycje i zapytania w tej sprawie.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Przewodniczący rady miejskiej Zdzisław Przełomiec podkreśla, że zainteresowanie nową technologią jest duże. Dlatego od kilku miesięcy zbiegał o wizytę przedstawicieli resortu.
- Chcemy sprowadzić na spotkanie urzędników z departamentu telekomunikacji. Wezmą w nim udział radni i przedstawiciele prezydenta miasta. Spróbujemy zaprosić też te osoby, które chcą coś wnieść do dyskusji i zabiegają o wiedzę. Ministerstwo cyfryzacji zaznacza jednak, że nie może to być zgromadzenie dużej liczby osób. Tak, aby w czasie rozmowy nie pojawiły się nieokiełznane emocje.
Zdzisław Przełomiec akcentuje, że wokół 5G wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi.
- Czym jest 5G? Jakie są standardy i jak to będzie działać? Czy jest jakieś zagrożenie? Dlaczego jest konieczność, że muszą powstawać maszty? Widać, że jest konieczność zdobycia wiedzy, bo materia jest bardzo trudna. Dlatego dobrze jest, gdy źródła pochodzą od osób, które mają wiedzę w tym zakresie.
Dyskusję o 5G wywołała petycja, którą kilka miesięcy rozpatrywała jedna z miejskich komisji. Mieszkaniec zaapelował w niej do radnych, aby wprowadzili przepisy ograniczające montaż w mieście nadajników. Ci uznali jednak, że mają zbyt małą wiedzę na ten temat, aby podejmować takie decyzje.
Informacje te udało się zebrać dzięki listom pozwoleń radiowych na uruchomienie stacji bazowych o szybkości do 20 Gb/s, wydanych przez Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Przyznają jednak, że mają na ten temat zbyt małą wiedzę. Dlatego o pomoc i fachowe analizy poproszą Ministerstwo Cyfryzacji.