Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Policja zachęca do wstępowania w swoje szeregi
W tym roku planowane są trzy nabory. Adresowane są szczególnie do absolwentów szkół średnich.
Aby zostać policjantem nie trzeba mieć matury, ale, jak zastrzega naczelnik wydziału kadr suwalskiej komendy - asp.sztab. Marcin Tyczkowski, kandydat powinien posiadać konkretne predyspozycje.
- Na co dzień spotykamy się z różnymi stresującymi sytuacjami, dlatego po szczęśliwym zakończeniu testu sprawności fizycznej, kandydat poddawany jest testom psychologicznym. Rozwiązuje kilkanaście różnych testów, z których jeden jest wyjątkowo długi, bo składa się z czterystu pytań. Właśnie te testy sprawiają kandydatom najwięcej trudności.
Liczą się także osobiste zainteresowania i umiejętności. Na przykład mechanicy samochodowi mogą trafić do wydziału ruchu drogowego.
- Nowo przyjęty do służby policjant zaczyna najczęściej od wydziału patrolowo-interwencyjnego. Ma jednak możliwość awansowania do różnych wydziałów prewencji, dochodzeniowo-śledczego, czy też bardziej wyspecjalizowanej komórki, jaką jest wydział do walki z przestępczością gospodarczą. Bywa, że funkcjonariusze lepiej sprawdzają się w pracy na ulicy. A jest też grupa, która dobrze czuje się w roli Sherlocka Holmesa, zagłębiając się w akta sprawy i szukając sprawców.
Policjant na etacie kursanta otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 2 tys. 670 zł netto. Po ukończeniu kursu podstawowego, kwota ta wzrasta o tysiąc złotych. Najbliższy termin przyjęcia do służby zaplanowano na 16 września, a kolejne na listopad i grudzień.
Mimo tego, że w trakcie całej kampanii odnotowano tu blisko 30 takich przypadków, to sprawców nie udało się ustalić. Do pierwszych tego typu aktów wandalizmu dochodziło już w marcu, a ostatnie funkcjonariusze ujawnili z początkiem lipca.
Dwie kolejne zostały wylegitymowane, a mundurowi wyjaśniają teraz, czy trzymany przez nie baner znieważył głowę państwa. We wtorek w suwalskim Parku Konstytucji 3 Maja oprócz zwolenników prezydenta pojawiła się również grupa agresywnych osób, które przyjechały z całej Polski i zakłócały przebieg zgromadzenia.