Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Będzie remont małej wieży w kościele św. Jakuba w Sztabinie. Dziś cegły można tam wyjmować ręką
Parafia otrzymała właśnie na ten cel dofinansowanie w wysokości blisko 200 tysięcy złotych z Lokalnej Grupy Działania Fundusz Biebrzański. Całkowity koszt renowacji wynosi około 230 tysięcy.
Proboszcz Krzysztof Bronakowski mówi, że przeprowadzenie prac jest niezbędne.
Jak najszybciej chcemy rozpocząć remont małej wieży, która już się sypie. Odpadają z niej elementy, więc to wszystko trzeba pouzupełniać i umocować. Niektóre cegły, jak mówił inspektor nadzoru budowlanego można dosłownie wyjmować ręką. Jest więc szansa, że to wszystko odzyska moc i stabilność. Wieża i wszystkie elementy ozdobne zostaną przykryte miedzianą blachą.
W wieży znajduje się zabytkowa sygnaturka, która dawniej nawoływała wiernych na msze. Obecnie jest nieczynna.
Jak już będziemy mieli stabilną wieżę, to chcemy uruchomić sygnaturkę. Na razie strach jest to robić. Ale po zakończeniu prac zamontujemy sterowniki, żeby ona mogła - tak jak przed wielu laty - nawoływać wiernych na nabożeństwo 5 minut przed jego rozpoczęciem.
Pilnej renowacji wymaga również większa wieża. Na to jednak parafia musi zgromadzić znaczniejsze środki. W przyszłości proboszcz planuje jeszcze renowację fresków w prezbiterium oraz posadzki. W ubiegłym roku udało się odmalować wnętrze świątyni. Kosztowało to prawie 600 tysięcy złotych.
Budynek, w którym mieszczą się świetlica oraz remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Sztabinie zostanie gruntownie przebudowany.
Pędził ze zbyt dużą prędkością, nie stosował się do znaków, a tuż przed zakrętem wyprzedzał na trzeciego.
Poproszone o interwencję władze gminy zapowiadają wyjaśnienie każdej takiej sytuacji.