Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Po raz kolejny władze Suwałk zlecają zaprojektowanie środkowego odcinka Trasy Wschodniej
autor: Marcin Kapuściński
Poprzednia dokumentacja drogi łączącej ulice Północną i Sejneńską straciła ważność. A kosztowała niemal 300 tys. zł.
Rzecznik suwalskiego Ratusza Kamil Sznel wyjaśnia, że choć projekt był gotowy w 2015 roku, to nie zdecydowano się z niego skorzystać. Miastu nie udało się bowiem pozyskać na inwestycję środków unijnych. Zbyt wysoki był też koszt wykupu nieruchomości.
Tym razem urzędnicy liczą na rządowy Fundusz Dróg Samorządowych. Jeżeli Suwałki otrzymają dofinansowanie, to odcinek od Północnej do Wylotowej powstanie do października 2021 roku, a dalsza trasa do Sejneńskiej - do 2023 roku.
Nowa dokumentacja ma uwzględnić ostateczny przebieg przez miasto szlaku kolejowego Rail Baltica. Poprzedni projekt zakładał budowę sześcioprzęsłowej estakady nad torami. Teraz nie będzie to konieczne.
Radni, społecznicy i suwalczanie z parafii Matki Bożej Miłosierdzia apelują, aby nowe rondo na ulicy rotmistrza Pileckiego nosiło imię św. Jana Bosko.
W najbliższych miesiącach będą oddane do użytku wszystkie budowane części Trasy Wschodniej. Do zrobienia pozostanie jeden odcinek.
Drogowcy, którzy chcą zbudować jej brakujące odcinki zażądali więcej, niż przewidziano na ten cel w miejskim budżecie. Niewykluczone więc, że termin zakończenia inwestycji znacznie się opóźni.
Budowa dwóch kluczowych odcinków suwalskiej Trasy Wschodniej opóźni się o kilkanaście miesięcy. Firma, która realizuje inwestycję wstrzymała prace i nie odpowiada na próby kontaktu ze strony Ratusza. W związku z tym urzędnicy chcą poszukać innego wykonawcy.