Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W tym roku ukaże się Suwalski Słownik Biograficzny. Będzie niepełny
Przynajmniej na razie Suwalski Słownik Biograficzny będzie składał się tylko z jednego tomu.
Muzeum Okręgowe w Suwałkach nie ma pieniędzy na planowane wcześniej trzytomowe wydawnictwo. Na słownik urząd miejski przeznaczył 200 tys. zł. Mówi dyrektor muzeum Jerzy Brzozowski.
- Mimo, że ceny się nie zmieniły, ale objętość biogramów zaczęła wychodzić trochę większa niż była założona, bo materiał dotyczący poszczególnych osób jest bardzo bogaty. Mamy kilkudziesięciu autorów głównie związanych z miastem i regionem, ale także naukowców z Polski, a nawet ze świata. Ostatecznie pierwszy tom będzie liczył ponad 470 biogramów. Ponad dwie trzecie tekstów jest już przyjętych przez kolegium redakcyjne do realizacji.
W ubiegłym roku pojawiły się wątpliwości dotyczące tego, jak w słowniku przedstawione zostaną osoby działające w okresie PRL. Z jednej z wypowiedzi prezydenta Czesława Renkiewicza można było wywnioskować, że te życiorysy mają nie zawierać żadnych kontrowersji. Opozycja zarzuciła wówczas prezydentowi chęć cenzurowania wydawnictwa przygotowywanego za pieniądze podatników. Dyrektor Brzozowski zapewnia, że biogramy przygotowują fachowcy.
- To, czy biogram jest mniej lub bardziej pełny zależy tylko i wyłącznie od tego, jaki jest dostęp do materiałów archiwalnych. Ci, którzy się tym zajmują, to specjaliści związani zarówno z miastem, jak i choćby z IPN. Mają największą wiedzę o tych, o których piszą.
Słownik powstaje w związku z 300-leciem nadania Suwałkom praw miejskich. Ma się ukazać w sierpniu.
- Życiorysy zawarte w Suwalskim Słowniku Biograficznym powinny być zgodne z prawdą i nie mogą pomijać faktów niewygodnych dla konkretnych postaci - mówił gość Studia Suwałki, przewodniczący komisji kultury rady miejskiej Bogdan Bezdziecki.
Niewykluczone że słownik zostanie wydany nie w jednym, a w kilku tomach rozłożonych na kilka kolejnych lat.