Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Przez unijne wymogi osiedlowa ulica Strażacka w Sejnach ma mieć nawierzchnię taką jak droga szybkiego ruchu
autor: Marcin Kapuściński
Przymierzający się do budowy drogi samorządowcy narzekają, że będzie przez to dużo droższa.
Starosta Maciej Plesiewicz wyjaśnia, że pieniądze na modernizację pochodzić mają z unijnych środków na rewitalizację miejscowości. Poziom dofinansowania jest wysoki, ale sama inwestycja też nie będzie tania.
- Z informacji uzyskanych przez projektantów to wzrost nawet 30 proc. w stosunku do innych sztandarowych dróg powiatowych. Niestety wymogi RPO nakładają na nas obowiązek wykonania nawierzchni o nośności, która pozwoli na przejazd dużych ciężarówek.
Burmistrz Arkadiusz Nowalski podkreśla, że takie rozwiązanie wymusza włączenie się miasta w tę inwestycję.
- Stanowisko Komisji Europejskiej mówi, że te drogi budowane w ramach rewitalizacji muszą mieć parametry jak autostrady. To spowoduje, że przez kilkadziesiąt lat nikt się do tej ulicy nie będzie się dobierał. Dlatego w czasie budowy musimy zrobić tam np. kanalizację. Jej późniejsze wykonanie stanie się bardzo kosztowne i wręcz niewykonalne.
Strażacka jest boczną uliczką biegnącą wzdłuż rzeki Marychy. Droga ma być remontowana w przyszłym roku.
Ze zorganizowanego przez powiat sejneński transportu korzysta bowiem za mało osób.
Burmistrz zażądał bowiem od wójta, aby ten dołożył 150 tys. zł do utrzymania ośrodka kultury. Argumentuje to tym, że gmina nie prowadzi własnej placówki.
Miasto zrobiło to, aby przyciągnąć litewskich przewoźników. Władze miasta liczą, że zarejestrują oni w Sejnach nie tylko swoje ciężarówki, ale też i całe firmy.
Opłata wzrośnie z 11 do 20 zł miesięcznie. A w przypadku osób niesegregujących śmieci - do 40 zł. Tak postanowili radni podczas wczorajszej (27.11) sesji.