Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Polskie Koleje Państwowe przedstawiły nowe warianty przebiegu trasy kolejowej Rail Baltica przez gminy Szypliszki, Raczki i Puńsk
Choć jest lepiej niż było jeszcze parę miesięcy temu, to wciąż pojawia się wiele uwag.
Jak mówi wójt Szypliszk Mariusz Grygieńć, żaden z wariantów nikogo do końca nie satysfakcjonuje.
- W jednym z nich zakłada się jedno wyburzenie. Linia biegłaby blisko starych torów, ale stykałyby się w niewielu punktach, bo prędkość pociągu to 250 km na godzinę. W drugim wariancie nie ma żadnych wyburzeń, tory przebiegałyby jednak blisko zabudowań i przecinałyby nowe działki.
Nowe warianty omijają wieś Węgielnia, której mieszkańcy protestowali na początku września. Wójt zwraca jednak uwagą na nieścisłości w opracowaniu przesłanym gminie.
- Mapy wciąż nie są aktualne. Będą dopiero pod koniec grudnia lub na początku stycznia. W pierwszym kwartale znana ma być ostateczna koncepcja. Zanosi się jednak na drogę przez mękę. Trudno będzie pogodzić wszystkie strony.
Jak mówi z kolei wójt Puńska Witold Liszkowski, propozycje PKP są do zaakceptowania, bo nie zakładają wyburzeń. Najbardziej niezadowolony jest natomiast wójt Raczek Andrzej Szymulewski. W tym przypadku zanosi się bowiem zarówno na kilka wyburzeń, jak i na zmniejszenie liczby przejazdów przez tory. Dzisiaj (19.11) o 11:00 zaplanowano w Urzędzie Gminy w Raczkach spotkanie z mieszkańcami w tej sprawie.
Na zgłaszanie uwag do PKP gminy mają czas do końca tygodnia. Natomiast pod koniec roku ma dojść do kolejnego spotkania z przedstawicielami kolejowych władz, zaś w styczniu - do kolejnych konsultacji społecznych.
Więcej przejazdów przez tory, montaż ekranów dźwiękochłonnych oraz jak najmniej wyburzeń domów. To część uwag, które mieszkańcy gminy Raczki zgłaszają do projektu budowy trasy Rail Baltica.
Specjalną radę konsultacyjną, która zaopiniuje przebieg przez gminę Raczki trasy kolejowej Rail Baltica, zamierza powołać wójt Andrzej Szymulewski - gość Studia Suwałki.
Są dobre wieści - linia szybkiej kolei mogłaby pójść wzdłuż starych torów i ominąć Puńsk. To wstępne informacje po spotkaniu samorządowców, przedstawicieli Lasów Państwowych, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a także PKP Polskich Linii Kolejowych, jakie miało miejsce w czwartek (24.10) w Białymstoku.