Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Na Przesmyku Suwalskim powstał 14. Pułk Przeciwpancerny
autor: Marcin Kapuściński
Po 9 latach przerwy w Suwałkach znów funkcjonuje pułk przeciwpancerny.
W poniedziałek (30.09) w Parku Konstytucji 3. Maja uroczyście odczytano rozkaz o przeformowaniu istniejącego od 2010 roku dywizjonu. Jeszcze do końca roku pojawi się tam nowe uzbrojenie, a zatrudnienie znajdzie kilkudziesięciu żołnierzy.
Obecny na uroczystości wiceminister obrony narodowej Marek Łapiński podkreślał, że decyzja o wzmocnieniu jednostki pokazuje znaczenie Suwalszczyzny dla obronności całego kraju.
- Poprawiamy to, co było zepsute. Przywracamy więcej wojska na wschodzie i północy Polski, czyli tam gdzie zawsze było i z każdej analizy wynika, że być powinno. Pierwszą ważną decyzją było powołanie dywizji w Siedlcach, a skutkiem tego jest rozbudowa i wzmocnienie tzw. ściany wschodniej, które tak naprawdę jest sercem Polski.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński przypomina, że to dzięki jego staraniom wojsko nie tylko zostało w Suwałkach, ale zostało też wzmocnione.
- Musimy wzmacniać naszą armię. Przez dziewięć lat pułku wojska w Suwałkach nie było. Rząd koalicji PO-PSL doprowadził do tego, że go rozformowano. Został niewielki dywizjon, a z czasem i on miał być zupełnie zabrany. Musimy postawić sobie pytanie, komu zależało na tym, aby w Suwałkach nie było wojska. Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa i na pewno znajdą ją kiedyś historycy.
Garnizonem dowodzi nadal ppłk Krzysztof Świderski. Oficer zapewnia, że jeszcze do końca roku trafi tam nowy sprzęt, a skład osobowy zwiększy się o 40 proc.