Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Hołd ofiarom sowieckiej napaści na Polskę oddali żołnierze 14. Dywizjonu Artylerii Przeciwpancernej w Suwałkach
17 września 1939 roku to jedna z najczarniejszych dat w historii Polski.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jak podkreśla Wojskowy Komendy Uzupełnień - ppłk Jarosław Kowalewski, konsekwencją paktu Ribbentrop-Mołotow były zbrodnie, represje i wywózki na wschód.
- Pamiętamy o tych wydarzeniach, które wciąż są dla nas raną. Pamiętajmy, że Suwałki wojnę rozpoczęły od wkroczenia Rosjan, a właściwie Sowietów, bo wówczas tak właśnie ich określano. Dopiero po pewnym czasie oni się wycofali i wkroczyli do nas Niemcy. Ale pierwszy najeźdźczy but, jaki stanął na tej ziemi, to był but żołnierza sowieckiego. Dzisiaj jednak cieszmy się tym, co mamy - że na naszej ziemi stoi polski żołnierz.
Naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętnienia Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku Jarosław Schabieński zaznaczył z kolei, że okupacja sowiecka Suwalszczyzny niewiele różniła się od niemieckiej.
- W wyniku paktu z 28 września, który zmienił trochę linię demarkacyjną między Niemcami a Sowietami, z Suwałk Sowieci się wycofali, a na to miejsce wkroczyły oddziały niemieckie. Natomiast pod okupacją sowiecką wciąż pozostawał Augustów, ponieważ granica biegła na rzece Szczeberce. Przynajmniej w początkowej fazie ta okupacja była okrutniejsza od niemieckiej, chociaż to uległo później zmianie, ponieważ Niemcy też pokazali swoje okrutne oblicze.
Pod pomnikiem Żołnierzy Września 1939 obchody rocznicy zorganizowały też wczoraj suwalskie władze.
Hołd ofiarom sowieckiej napaści na Polskę oddali żołnierze 14. Dywizjonu Artylerii Przeciwpancernej w Suwałkach. Uczestnicy uroczystości zwracali uwagę, że 17 września 1939 rok to jedna z najczarniejszych dat w historii Polski.