Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Prezydent Czesław Renkiewicz chce zreformować zasady przyznawania dotacji dla klubów sportowych
autor: Marcin Kapuściński
Złotówka z miejskiej kasy za każdą złotówkę pozyskaną od sponsora. To pomysł władz Suwałk na finansowanie klubów sportowych. Ma to zmotywować Ślepsk i Wigry do starania się o zewnętrzne pieniądze.
Takie rozwiązanie zaproponował prezydent Czesław Renkiewicz.
Chcę wprowadzić jasne i klarowne zasady finansowania sportu zawodowego. Każda złotówka pozyskana od sponsorów zewnętrznych przełoży się na drugą złotówkę z miejskiej kasy i spółek komunalnych. Uważam, że będzie to działać mobilizująco na władze klubów.
Władze miasta zapewniają, że nie będą uwzględniać kwoty, które drużyny otrzymają od różnych instytucji i telewizji.
Nie chcę, aby do pierwszej złotówki kluby doliczały to, co dostaną za prawa do transmisji spotkań oraz od związków sportowych. Wiemy już, że Ślepsk otrzyma 400 tysięcy złotych z PlusLigi, a Wigry 1,6 miliona z systemu Pro Junior. Tych pieniędzy nie liczę, bo nie jest to sponsoring zewnętrzny.
W ubiegłym roku z miejskiej kasy na stypendia dla zawodników przeznaczono niemal milion złotych. Wigry otrzymał również 350 tysięcy na szkolenie młodych piłkarzy, a miasto za 200 tysięcy kupiło udziały w spółce. Ratusz wydał też pół miliona na utrzymanie stadionu, a za 850 tysięcy zmodernizowano oświetlenie płyty boiska.
Według działaczy, pieniędzy jest za mało.
Od tej pory w oficjalnej nazwie klubu, który od przyszłego sezonu będzie grał w Plus Lidze, znajdzie się suwalska firma MALOW, produkująca meble metalowe.
Ślepsk Suwałki pokonał Stal Nysę 3:1 i wywalczył sportowy awans do Plus Ligi Siatkarzy. Teraz formalności muszą dopełnić działacze.