Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mieszkańcy Sejn narzekają na hałasujące ptaki
autor: Marcin Kapuściński
Kawki i wrony przesiadują na drzewach w sąsiedztwie placu świętej Agaty i z roku na rok są coraz głośniejsze. Władze miasta zapewniają, że robią wszystko, aby rozwiązać problem.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Sejnianinie wskazują, że problem nasila się wczesną wiosną. Ich zdaniem tworzy to ponury wizerunek miasta. Szczególnie, że gniazda są na drzewach rosnących w sąsiedztwie najciekawszych zabytków.
Burmistrz Sejn Arkadiusz Nowalski zapewnia jednak, że miasto wygrało już kilka potyczek z ptakami.
Uważam, że jest bardzo duży postęp w rozwiązywaniu tego problemu. Nie dotyczy on już miejskich gruntów. Tam, gdzie urząd miał coś do powiedzenia, to kawek już nie ma. Zrobiliśmy z tym porządek i na miejskich posesjach można dziś znaleźć jedno lub dwa gniazda.
Nowalski wskazuje, że kawki przesiadują teraz na drzewach nad rzeką Marychą i skwerze w sąsiedztwie ulicy marszałka Józefa Piłsudskiego.
Przeniosły się tam wszystkie ptaki. Właściciele tych działek są daleko, a stan tych nieruchomości jest opłakany. Podobnie, jak teren w centrum, który miasto oddało stowarzyszeniu obiecującemu odbudować tam zabytkowe sukiennice.
Burmistrz zakłada, że drzewa przy ulicy Piłsudskiego zostaną oczyszczone z ptasich gniazd, gdy stowarzyszenie zwróci miastu nieruchomość.
Ratusz informuje, że nie planuje stosować hukowego odstraszania kawek i wron.
Władze miasta szukają sposobu, jak najtaniej zabezpieczyć stare składowisko odpadków w Konstantynówce.
W ubiegłym roku na świat przyszło 39 nowych mieszkańców miasta, ale zmarło 55. Liczba urodzeń jest w dodatku mniejsza niż w 2017 roku.