Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Pozew przeciw suwalskiemu ratuszowi zapowiada malarz i grafik Marek Sobczak
autor: Tomasz Kubaszewski
Sprawa wykorzystania przez suwalskie władze cudzego pomysłu na wyeksponowanie autografu Andrzeja Wajdy może mieć swój finał w sądzie
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jak informowaliśmy kilka dni temu, konstrukcja z autografem słynnego reżysera stanęła przy domu, w którym się urodził. Powstała w ramach budżetu obywatelskiego. Jednak pierwotnie miała to być ławeczka Wajdy, a nie autograf. Zmiana nastąpiła po konsultacjach przedstawicieli suwalskiego Ratusza z żoną zmarłego w 2016 roku reżysera - Krystyną Zachwatowicz.
Marka Sobczaka nikt o zdanie nie spytał.
To nie jest pomysł wydumany gdzieś tam w Ratuszu, tylko od 10 lat było wiadomo, że to mój pomysł - mówi. - Mogło miasto postawić sobie pomnik Andrzeja Wajdy, popiersie Andrzeja Wajdy, albo na coś innego wpaść. Dotychczas sądziłem, że myśl intelektualna w Polsce jest chroniona. Ale w Suwałkach, jak widać, nie skończył się jeszcze PRL
Sobczak przypomina, że o jego pomyśle mediach pisały w ostatnich latach wielokrotnie, a on sam wspomniał o tym w liście do prezydenta Czesława Renkiewicza w maju 2015 roku. Jak mówi, daje teraz suwalskim władzom czas na refleksję i znalezienie wyjścia z tej sytuacji. Jeżeli to nie nastąpi, sprawa trafi do sądu.
Przypomnijmy, że rzecznik prasowy suwalskiego Ratusza Kamil Sznel zamieszania z autografem Wajdy nie chciał komentować.
Niedawno przed domem, w którym urodził się wybitny reżyser, stanęła konstrukcja z jego autografem. Tymczasem dokładnie to samo Marek Sobczak proponował miejskiemu ratuszowi wielokrotnie.
Marek Sobczak, pochodzący z Suwałk malarz, rysownik i grafik, otrzymał w środę (27.02) prestiżowy medal Gloria Artis, przyznany przez ministra kultury.