Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Pochodzący z Suwałk malarz i grafik Marek Sobczak zarzuca miastu, że ukradło jego pomysł na upamiętnienie Andrzeja Wajdy
Niedawno przed domem, w którym urodził się wybitny reżyser, stanęła konstrukcja z jego autografem. Tymczasem dokładnie to samo Marek Sobczak proponował miejskiemu ratuszowi wielokrotnie.
- To miał być duży pomnik z literami, miałem wyobrażenie, że będzie miał 3 × 5 metrów pomnik, żeby ten autograf był ponad naturalnego wymiaru. Poniżej można byłoby wstawić małe ekrany z fragmentami filmów Andrzeja Wajdy — podkreśla.
Konstrukcja, która pojawiła się przed jednym z domów na ul. Wojska Polskiego powstała w ramach budżetu obywatelskiego. Okoliczni mieszkańcy chcieli tam postawić ławeczkę Andrzeja Wajdy. Jak mówi jednak rzecznik prasowy suwalskiego ratusza Kamil Sznel, nie spodobało się to żonie reżysera — Krystynie Zachwatowicz. Nie wiadomo natomiast, z czyjej inicjatywy ławeczkę zastąpiono autografem. Pewne jest jedynie, że z Sobczakiem w tej sprawie nie rozmawiano.
- Nikt mnie o zdanie nie pytał, nikt nie napisał, to miasto po prostu kradnie i to trzeba nazwać po imieniu, podkreśla Marek Sobczak. Jak dodaje, to nie jest jakiś pomysł wymyślony w ratuszu, wiadomo od 10 lat, że to był mój pomysł — zauważa.
Kamil Sznel odmówił odpowiedzi na pytanie, dlaczego nikt w tej sprawie nie skontaktował się z autorem pomysłu.
Marek Sobczak, pochodzący z Suwałk malarz, rysownik i grafik, otrzymał w środę (27.02) prestiżowy medal Gloria Artis, przyznany przez ministra kultury.
Napis miałaby to być atrakcją turystyczną miasta. Radna Anna Ruszewska z prezydenckiego ugrupowania Łączą nas Suwałki uważa, że taka instalacja powinna stanąć na placu Marii Konopnickiej.
Krystyna Zachwatowicz-Wajda odsłoniła w czwartek w Suwałkach tabliczkę z nazwą ulicy imienia Andrzeja Wajdy. To pierwsza taka ulica w Polsce. Nieżyjący reżyser urodził się w Suwałkach i jest honorowym obywatelem tego miasta.