Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Otwarcie obwodnicy Suwałk może się znacznie opóźnić
Powodem opóźnienia są złe warunki atmosferyczne, które utrudniają wykonawcy prowadzenie robót w terenie.
Jak poinformował nas Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, takie opóźnienie jest zgodne z umową. Istnieje w niej bowiem klauzula, która nie wlicza do czasu realizacji inwestycji okresu od 15 grudnia do 15 marca. Jest to tzw. okres zimowy, podczas którego wykonawcy mogą zawiesić roboty w terenie i prowadzić tylko te, na jakie pozwala im posiadana technologia.
Obecnie na obwodnicy wykonywane są jedynie roboty wykończeniowe przy obiektach inżynierskich i oznakowaniu pionowym. Jak mówi Rafał Malinowski, pogoda odgrywa w tym przypadku kluczową rolę:
Choćby malowanie oznakowania poziomego na betonie wymaga kilkunastu dni z temperaturą przynajmniej pięciu stopni powyżej zera. Dlatego, zakładając niesprzyjające warunki atmosferyczne, udostępnienie kierowcom obwodnicy może przesunąć się na drugi kwartał bieżącego roku.
Rafał Malinowski dodaje, że budowa obwodnicy przebiegała do tej pory dość sprawnie:
Zaawansowanie prac szacujemy w tej chwili na 96% - 97%. Do wykonania zostały jeszcze kluczowe dla bezpieczeństwa w ruchu elementy takie jak np. oznakowanie pionowe, poziome oraz bariery ochronne i balustrady.
Obwodnica Suwałk miała być oddana do użytku 17 marca. Teraz może być znacznie późniejszy termin.
W grudniu ubiegłego roku prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz apelował do GDDKiA o jej wcześniejsze otwarcie i dopuszczenie tam ruchu drogowego, mimo prowadzonych prac. Spotkał się jednak ze stanowczą odmową. Dyrektor oddziału GDDKiA w Białymstoku Wojciech Bożuchowski stwierdził, że zagrażałoby to bezpieczeństwu podróżujących.