Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalczanie zostali oszukani podczas zakupów online. Szczególnie w okresie przedświątecznym policja odnotowuje wiele takich przypadków
autor: Tomasz Kubaszewski
24-letnia suwalczanka kupiła w internecie kamizelkę i koszulkę, natomiast jej rówieśnik — klocki. Zamówione towary jednak do nich nie dotarły. Nie otrzymali też zwrotu pieniędzy.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Policjanci mówią, że ludzie tracą w ten sposób od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Najczęściej zamawiają telefony komórkowe, ubrania oraz zabawki. Przelewają pieniądze na wskazane konto i wszelki kontakt z jego właścicielem się urywa.
Policja radzi, aby do zakupów internetowych podchodzić z dużą ostrożnością. Korzystać ze znanych i sprawdzonych portali, szukać w internecie opinii o poszczególnych wirtualnych sklepach, nie dać się nabrać na tzw. okazje, czyli kupno towaru po wyjątkowo niskiej cenie. Bo to od razu budzi podejrzenia.
Najlepiej też wybierać te oferty, w których możliwa jest płatność przy odbiorze. Należy także zachować całą korespondencję z danym sklepem, czyli na przykład maile i sms-y. To ostatnie na wypadek, gdyby sprzedawca okazał się nieuczciwy. A wtedy pozostaje już tylko jak najszybciej zgłosić się na policję.
Fałszywego e-maila z poleceniem zapłaty otrzymała jedna z urzędniczek. Nie uwierzyła jednak w treść wiadomości i nie zrobiła przelewu.
Młoda kobieta dzwoni do staruszek i podaje się za ich córkę lub kuzynkę. Za każdym razem prosi o duże pieniądze, które mają pomóc jej odzyskać zdrowie lub wyjść na wolność. Suwalczanki nie dają się jednak oszukać, powiadamiają krewnych, a ci wzywają policję.
Oszuści stosują wciąż nowe metody, by zdobyć nasze dane osobowe. Kilka takich spraw prowadzi w tej chwili suwalska policja.