Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwałki. Próby wyłudzenia pieniędzy metodą "na wnuczka"
autor: Marcin Kapuściński
Młoda kobieta dzwoni do staruszek i podaje się za ich córkę lub kuzynkę. Za każdym razem prosi o duże pieniądze, które mają pomóc jej odzyskać zdrowie lub wyjść na wolność. Suwalczanki nie dają się jednak oszukać, powiadamiają krewnych, a ci wzywają policję.
Starszy aspirant Piotr Tyczkowski z suwalskiej policji alarmuje, że wczoraj (23.05) w Suwałkach doszło do czterech prób wyłudzenia dużych pieniędzy od starszych osób.
- Do staruszki zadzwoniła młoda osoba i przedstawiła się jako jej córka. Powiedziała, że grozi jej aresztowanie i wróciła się o 30 tys. zł, które miało jej pomóc odzyskać wolność. Pokrzywdzona jej nie uwierzyła, zadzwoniła do członków rodziny i dzięki temu nie straciła dużych pieniędzy - opowiada suwalski policjant.
Rzecznik policji podkreśla, że choć taka metoda wciąż nazywa się „na wnuczka”, to oszuści podszywają się pod nowe osoby. Stosują też różne sztuczki, które mają osłabić czujność starszych osób.
- Tym razem sprawczyni bazował na tym, że osoby w podeszłym wieku mają problemy ze słuchem. Gdy mówiły, że nie rozpoznają rozmówcy, słyszały od niej, ze jest chora i dlatego ma zmieniony głos. Często próbowały same ją rozpoznać, rzucały imieniem krewnej, a oszustka potwierdzała, że to właśnie ona - opowiada aspirant Tyczkowski.
Dlatego policja apeluje o szczególną ostrożność. Gdy nie jesteśmy pewni, od kogo otrzymujemy telefoniczne prośby o pieniądze, powinniśmy skontaktować się najbliższymi krewnymi. Jeżeli nie jest to możliwe, o takim telefonie należy policję.
Nie pomagają policyjne apele i komunikaty w mediach. 63-letnia mieszkanka Suwałk dała się oszukać i straciła 20 tys. złotych.
Ta historia powinna być prawdziwą przestrogą - szczególnie dla osób starszych i schorowanych. Co prawda białostocka policja zatrzymała dwóch zuchwałych oszustów działających metodą "na wnuczka", ale dopiero po tym jak dwukrotnie okradli tego samego starszego mężczyznę. Wpadli, kiedy widząc naiwność ofiary po raz trzeci próbowali wyłudzić od 74-latka pieniądze.