Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Opóźniają się prace związane z renowacją sieci kanalizacyjnej na 50 suwalskich ulicach
Przetarg na renowację ponad 10 km sieci kanalizacyjnej nie został rozstrzygnięty. Oferenci za pracę zażyczyli sobie ponad 7,5 mln zł, podczas gdy inwestor, czyli Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, ma zagwarantowane na to w budżecie niecałe 3 mln złotych.
Wodociągi planują więc wystąpić do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o zwiększenie dofinansowania. Naprawa sieci, jak informuje Andrzej Maziarz, pracownik PWiK-u, będzie obejmowała przede wszystkim starą część miasta.
- Osiedla Brzozowa, Chabrowa, Jesionowa, Leszczynowa, Kolejowa, Parowozowa. Ulica Kościuszki, Skłodowska, Emilii Plater, Chłodna. Najgrubsza sieć, jaką poddamy renowacji, znajduje się na skrzyżowaniu ulic Grabowej, Kolejowej i Utraty. To jest jeden z najbardziej kosztowych odcinków. W ulicy Noniewicza planujemy naprawić odcinek o długości 600 m, łącznie z rurociągiem znajdującym się na skrzyżowaniu Noniewicza z Dwernickiego — wylicza.
Właściciele nieruchomości często skarżyli się na niedrożną kanalizację, w wyniku czego dochodziło do zalania piwnic fekaliami. Niewykluczone, że po renowacji problem zostanie rozwiązany. Remont przeprowadzony będzie bezwykopową metodą „utwardzanego rękawa”.
- W miejsce starych rurociągów wprowadza się materiał, który pod wpływem promieni ultrafioletowych albo pary, tworzy sztywną powłokę zastępujący istniejący rurociąg. Odcinki, które są połamane, przesunięte względem siebie, popękane, zostają zastąpione nową wykładziną, która znacznie ułatwia spływ ścieków, zmniejsza zagrożenie zatorów i wytrzymuje średnio kilkadziesiąt lat — dodaje Andrzej Maziarz.
Decyzja w sprawie dofinansowania zapadnie w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Jeżeli będzie pozytywna, prace rozpoczną się w połowie przyszłego roku, a zakończą rok później.