Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwałki. Wcześniej niszczyły ją cysterny z paliwem, a teraz wywrotki ze żwirem. Ulica Raczkowska jest w coraz gorszym stanie
autor: Marcin Kapuściński
Ostatnio stała się tematem przedwyborczej debaty. Zdaniem kandydatów Prawa i Sprawiedliwościowi suwalski Ratusz za słabo zadbał o jej zabezpieczenie.
Były przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Piotr Wasilewski zwrócił uwagę, że obecność ciężkiego sprzętu w tej części Suwałk, to dla kierowców codzienność. Przyznaje, że ruch odciążyło wprawdzie skierowanie rowerów z ulicy na ścieżkę rowerową, ale to wciąż niewystarczające rozwiązanie.
Zniszczona została nie tylko Raczkowska, ale wiele ulic w zachodniej części Suwałk. Budowa jednej ścieżki nie zrekompensuje tego stanu. Koszt naprawy tych dróg będzie duży, a te pieniądze powinno się przeznaczyć na budowę dłuższej trasy rowerowej, która połączyłaby to miejsce z centrum.
Zastępca prezydenta Suwałk Łukasz Kurzyna podkreśla, że nie da się zbudować obwodnicy bez korzystania z przylegających do niej ulic. Zapewnia, ze sporządzono protokół w którym opisano stan dróg przed rozpoczęciem budowy.
Po zakończeniu prac zostaną zrobione ponowne przeglądy tych tras. Zgodnie z umowami zniszczenia zostaną naprawione przez przez Budmiex i na ich koszt. Ścieżka rowerowa wzdłuż Raczkowskiej jest dodatkową rekompensatą. Sfinansował ja wykonawca obwodnicy wraz naszym Zarządem Dróg i Zieleni.
Takie argumenty nie przekonują Wasilewskiego. Akcentuje, że Raczkowską codziennie do pracy dojeżdża wiele osób. Dlatego ruch ciężkiego sprzętu powinien być ograniczony przynajmniej w godzinach szczytu.
Naprawy będą uciążliwe szczególnie w Augustowie, gdzie do końca roku zaplanowano remont kilku strategicznych ulic, w tym oddanej niedawno do użytku ulicy Hożej.
Drogowcy, którzy chcą zbudować jej brakujące odcinki zażądali więcej, niż przewidziano na ten cel w miejskim budżecie. Niewykluczone więc, że termin zakończenia inwestycji znacznie się opóźni.