Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Łomżyńska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez wójta Gib
autor: Marcin Kapuściński
Postępowanie rozpoczęło się na wniosek Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Uważa ono, że Jan Kramnicz w latach 2012-2014 naraził gminę na stratę niemal 400 tysięcy złotych.
Zastrzeżenia dotyczą hali sportowej
Zdaniem CBA, nieprawidłowości pojawiły się w czasie budowy hali sportowo-widowiskowej oraz modernizacji gminnego oświetlenia. Błędne decyzje miały skutkować kolejnymi wydatkami.
Największe zastrzeżenia dotyczą wartej 6,5 mln zł hali sportowej. Konieczne były kolejne zmiany projektu, przez co obiekt okazał się znacznie droższy niż przewidywano.
Projekty przeszły weryfikacje instytucji
Wójt Kramnicz zapewnia, że wszystkie decyzje podejmował w dobrej wierze. Podkreśla, że projekty przeszły weryfikację w białostockim urzędzie marszałkowskim oraz w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Dodaje, że obie instytucje nie zgłaszały zastrzeżeń.
Rafał Kaczyński z łomżyńskiej prokuratury zapowiada, że kolejne decyzje w tej sprawie mogą zapaść nie wcześniej niż pod koniec października ze względu na konieczność dokładnego przeanalizowania kilku tomów akt przekazanych przez CBA.
Od sześciu lat nauczycielom z terenu gminy nie są przyznawane dodatki wyrównawcze. Wójt Jan Kramnicz nie ukrywa, że odbywa się to za jego przyzwoleniem.
Na kilka miesięcy przed wyborami samorządowymi, wójt Gib Jan Kramnicz stworzył stanowisko swojego zastępcy.