Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalska policja zatrzymała mężczyzn podejrzanych o kradzież 18 tys. ton żwiru
autor: Marcin Kapuściński
Suwalska policja zatrzymała trzech mężczyzn, który w przeciągu trzech miesięcy ukradli z pod suwalskiej żwirowni 18 tysięcy ton żwiru. Pokrzywdzony swoje straty oszacował na ponad 600 tysięcy złotych.
Młodszy aspirant Mateusz Biziewski podkreśla, że kradzież dokonana została w bardzo zuchwały sposób.
- Aby ukraść tyle ton żwiru, trzeba zastosować metody na szeroką skalę. Mężczyźni wywozili to wywrotkami od czerwca do sierpnia – mówi oficer prasowy policji.
Policja schwytała pierwsze zamieszane w proceder osoby. Są to mieszkańcy powiatów suwalskiego i augustowskiego w wieku 30, 38 i 43 lat. Decyzją sądu, zostali tymczasowo aresztowani.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Aspirant Biziewski nie wyklucza, że wkrótce nastąpią kolejne aresztowania.
W niedzielę dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży telefonu w jednym z suwalskich zakładów pracy. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zatrzymali 40-letniego mężczyznę.
Białostoccy policjanci ustalają, kto próbował okraść jeden z bankomatów w mieście. Proszą o pomoc świadków zdarzenia.
Podlaska policja poszukuje sprawców nietypowej kradzieży. Z działki w okolicach Zabłudowa zginęły trzy ule, wraz z pszczołami i zgromadzonym przez nie miodem.