Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalską strefą płatnego parkowania zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny
autor: Marcin Kapuściński
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku zajmie się dziś (19.06) suwalską strefą płatnego parkowania. Wiele nieprawidłowości w jej funkcjonowaniu wykazała niedawno miejscowa prokuratura rejonowa.
Prokurator Joanna Orchowska wyjaśnia, że zastrzeżenia dotyczą nie tylko oznakowania miejsc i sposobu pobierania opłat, ale też zapisów uchwały powołującej strefę parkowania.
- Skarga zwiera 18 uchybień istotnego naruszenia prawa. Jeden z zarzutów dotyczy ograniczenia możliwości wykupu abonamentu na parkowanie tylko do mieszkańców terenu strefy. Stanowi to naruszenie artykułów Konstytucji. Jeżeli sąd przyzna nam rację, to może zostać stwierdzona nieważność uchwały powołującej strefę
- mówi. Nieprawidłowościami śledczy zajęli się na wniosek stowarzyszenia Prawo na Drodze. Reprezentująca je Aleksandra Madej dziwi się, że suwalski Ratusz nie chciał słuchać ich uwag i sprawa trafiła do sądu.
- W interesie suwalskiego samorządu jest jak najszybsze naprawienie uchybień. Tylko tak może się on zabezpieczyć przed możliwością wypłat dużych odszkodowań od osób, które w ostatnich latach płaciły za parking
– podkreśla aktywistka lubelskiego stowarzyszenia. Miejscy urzędnicy nie zgadzają się z zastrzeżeniami. Odpowiedzialny za suwalskie ulice Tomasz Drejer zapewnia, że uchwała i oznakowanie są zgodne z prawem.
Mieszkanka Sejn od stycznia walczy o miejsce parkingowe dla chorego męża. Burmistrz Arkadiusz Nowalski tłumaczy, że sprawa wymaga czasu i proponuje jej wydzierżawienie postoju. Sprawa budzi coraz większe kontrowersje.
Strefa płatnego parkowania w Suwałkach może być mniejsza lub zupełnie zlikwidowana. Takie warianty rozważają miejscowi radni.
Zarządca obiektu - Fundacja Wigry Pro - chce w ten sposób zbierać pieniądze na pilny remont klasztoru.