Prezydent Suwałk nie wiedział o sprzedaży akcji Agencji "Ares"

Zarząd Województwa i prezydent Suwałk zaskoczeni. Współwłaściciele Agencji Rozwoju Regionalnego Ares w Suwałkach, czyli samorząd wojewódzki i suwalski nie wiedzieli o tym, że Agencja Rozwoju Przemysłu z Warszawy sprzedaje swoje udziały w "Aresie".

Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz liczył na dodatkowe udziały w firmie wspierającej przedsiębiorców i mającej wpływ na rozwój gospodarczy miasta i regionu. Zwłaszcza, że wcześniej deklarował chęć nabycia akcji. O sprzedaży wiedziała natomiast Fundacja Rozwoju Przedsiębiorczości w Suwałkach, która konkuruje z "Aresem" i to ona jako jedyna zadeklarowała chęć kupna akcji.

Prezydent Suwałk studzi jednak emocje. "Nawet jeśli tak się stanie, miasto i samorząd wojewódzki nadal będą decydować o 'Aresie'" - zapewnia. "I tak miasto Suwałki plus marszałek województwa podlaskiego mają większość głosów na walnych zgromadzeniu. Niczego to nie zmieni" - zaznacza Renkiewicz.

Samorząd województwa ma ponad 47 procent akcji w "Aresie", samorząd Suwałk - prawie 15 procent, a Agencja Rozwoju Przemysłu z Warszawy, która sprzedaje swoje akcje, prawie 37 procent. Prezydent Suwałk po raz kolejny poinformował prezesa Agencji, że jest zainteresowany ich nabyciem.

Prezes Fundacji Rozwoju Przedsiębiorczości w Suwałkach, która zamierza nabyć udziały, jest na razie nieuchwytny. Jak nas poinformowano, będzie w suwalskim biurze Fundacji w poniedziałek. (rs/zmj)

Zobacz też:
Sprawą udziałów w Agencji ARES powinno zająć się CBA - komentuje marszałek