Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Zamieszanie wokół akcji Agencji Rozwoju Regionalnego ARES w Suwałkach
Zarząd Województwa Podlaskiego i prezydent Suwałk zaskoczeni. Jeden ze współwłaścicieli Agencji Rozwoju Regionalnego ARES w Suwałkach sprzedaje jej akcje. Tymczasem samorząd województwa (właściciel ponad 47 procent akcji w Aresie) i suwalski (posiadający prawie 15 procent akcji) nie był o tym wcześniej poinformowany.
O tym, że Agencja Rozwoju Przemysłu z Warszawy sprzedaje swoje akcje (prawie 37 procent) samorządy dowiedziały się kilka dni temu.
Zaskoczenie było duże, bo pod koniec 2010 roku ta agencja pytała Zarząd Województwa i prezydenta Suwałk, czy chcieliby nieodpłatnie nabyć jej akcje. Jak mówi marszałek Jarosław Dworzański, Zarząd zadeklarował, że chętnie przejmie udziały. Tak samo odpowiedział prezydent Suwałk.
Tymczasem kilka dni temu marszałek i prezydent Suwałk otrzymali informację, że warszawska agencja wystawiła akcje na sprzedaż, termin zgłoszeń minął w czerwcu i zgłosił się jeden zainteresowany.
To konkurująca z Aresem Fundacja Rozwoju Przedsiębiorczości w Suwałkach. To ona ubiegła Zarząd Województwa i zaoferowała kupno udziałów warszawskiej agencji. Tymczasem w jej radzie programowej, która jest organem nadzoru, jest członek Zarządu Województwa Cezary Cieślukowski. Takie dane są w Krajowym Rejestrze Sądowym. Cezary Cieślukowski mówi z kolei, że zrezygnował z zasiadania w Radzie Programowej w styczniu 2011 roku i od tamtej pory nie jest zapraszany na posiedzenia.
Z prezesem Fundacji Rozwoju Przedsiębiorczości w Suwałkach nie udało nam się skontaktować. Członek Zarządu tej Fundacji Maria Kamińska twierdzi natomiast, że dane w KRS-ie są aktualne i w radzie programowej nadal zasiada Cezary Cieślukowski. Zaznacza, że nic jej nie wiadomo, żeby zmienił się skład rady. W sprawie planów zakupu akcji ARES-u odsyła do prezesa.
Tymczasem Agencja Rozwoju Przemysłu w przesłanym do Polskiego Radia Białystok piśmie twierdzi, że Zarząd ARES-u otrzymał pisemną informację w sprawie sprzedaży akcji. Także - jak twierdzi Agencja - przedstawiciele Województwa Podlaskiego w radzie nadzorczej ARES posiadali informacje o działaniach podejmowanych przez Agencję Rozwoju Przemysłu w stosunku do spółki ARES.
Niestety, nie potwierdza tego ani prezes, ani wiceprezes ARES-u, ani przewodniczący rady Nadzorczej Grzegorz Rykowski, chociaż w jego radzie zasiada dwóch przedstawicieli warszawskiej agencji. Jednak - jak mówi - o takich zamiarach nie informowali. Dodaje, że Fundacja Rozwoju Przedsiębiorczości tak jak Ares udziela m.in. pożyczek małym i średnim przedsiębiorstwom, w tym wypadku doszłoby do przejęcia dużego pakietu akcji przez konkurencję.
ARES ma kilkumilionowy majątek, jest właścicielem Domu Handlowego Arkadia i Suwalsko-Mazurskiej Szkoły Biznesu i Zarządzania.
Tymczasem, żeby ratować sytuację i włączyć się w grę o nabycie akcji suwalskiej agencji zarówno Zarząd Województwa jak i prezydent Suwałk wysłali pisma do Warszawy, że są zainteresowani kupnem udziałów.
W przesłanym do Polskiego Radia Białystok piśmie warszawska Agencja Rozwoju Przemysłu zaznacza, że kupiec nie jest jeszcze wybrany. Procedura sprzedaży akcji trwa i każdy zainteresowany może przystąpić do tego procesu. (rr/wsz)