Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Porwanie i strzelanina pod Puńskiem. Policja szuka 3 Litwinów
Porwanie dla okupu i strzelanina podczas próby odbicia zakładnika. Takie sceny rozegrały się kilka dni temu nieopodal Puńska.
Policja zatrzymała bossa grupy przestępczej z Litwy oraz młodego mężczyznę z Puńska, który współpracował z gangiem. Litwin przebywa w areszcie, mieszkaniec Puńska jest na wolności - podobnie jak trzej poszukiwani w sprawie porwania przybysze zza wschodniej granicy.
Sceny wręcz filmowe rozegrały się w czwartek, ale policja i prokuratura trzymały to w tajemnicy dla dobra sprawy. Na wolności są przecież trzej Litwini zamieszani w porwanie suwalczanina. W tej chwili mamy już więcej informacji na ten temat.
Jak opowiada rzecznik Prokuratury Okręgowej w Suwałkach, Ryszard Tomkiewicz - do Puńska przyjechali dwaj suwalczanie zainteresowani kupnem audi A8. Pośredniczyć miał w tym młody mieszkaniec tej miejscowości. Nastolatek pojechał z jednym z mężczyzn, na miejsce transakcji. Kupujący miał ze sobą 20 tysięcy złotych. W Krejwianach
nieopodal Puńska okazało się, że czeka tam grupa porywaczy.
Mężczyznę pobito i ograbiono z pieniędzy. Gangsterzy zażądali też okupu za wolność suwalczanina. Miało to być 20 tysięcy litów. Znajomy porwanego powiadomił policję, która przygotowała prowokację, ale jak się potem okazało - nieudaną. Porywacze zorientowali się i zaczęli uciekać, a policjanci - strzelać.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, a porwany sam wyskoczył z mercedesa podczas ucieczki bandytów. Policja zatrzymała bossa litewskiego gangu, który teraz przebywa w areszcie. Jego kompani uciekli i są poszukiwani.
Nastolatek z Puńska wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji. Prokuratura zaskarżyła tę decyzję. Chce, by on również trafił do aresztu na trzy miesiące. (akk)