Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Kolekcje militariów mogą być groźne nie tylko dla kolekcjonerów
Taki niebezpieczny kolekcjoner może mieszkać obok nas. W ciągu ostatnich trzech lat suwalscy policjanci znaleźli 15 miejsc, gdzie wielbiciele militariów nielegalnie przechowywali broń czy amunicję, często z czasów wojennych. W jednym przypadku takie hobby doprowadziło do tragedii.
Każdego roku policjantom udaje się wykryć kilka przypadków nielegalnego posiadania militariów – informuje rzecznik suwalskiej policji, Krzysztof Kapusta. To najczęściej pokryte już rdzą znaleziska, które kolekcjonerzy wykopują z ziemi i gromadzą z prawdziwą pasją. Powstają nieraz pokaźne arsenały broni, które zagrażają kolekcjonerom, ale też ich bliskim czy sąsiadom.
W 2009 roku w podsuwalskiej Przerośli zginął mężczyzna, który przechowywał tysiące sztuk amunicji, ręczne i moździerzowe granaty oraz wiele innych militariów. Kolekcja wyleciała w powietrze.
W Suwałkach kilkanaście lat temu trzeba było ewakuować wieżowiec przy ul. Kowalskiego. Młody kolekcjoner, rozbierając pocisk, doprowadził do eksplozji. Sam zginął na miejscu.
Za nielegalne posiadanie broni i amunicji grozi do 8 lat więzienia. (mCzar)