Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwałki: prokuratura chce postawić kolejne zarzuty oszustce bankowej
Już nie tylko sąd, ale również prokuratura poszukuje oszustki bankowej Joanny B. Okazuje się, że ma ona na swoim koncie więcej oszustw niż te, za które została już skazana.
Śledczy chcą postawić kobiecie zarzuty. Czeka ją najprawdopodobniej kolejny, trzeci już proces. Była pracownica banku - Joanna B. jest poszukiwana na razie krajowym listem gończym. Sąd przymierza się do wystawienia międzynarodowego listu gończego, bo skazana jest najprawdopodobniej w jednym z krajów Unii Europejskiej. Ma trafić do więzienia na 4 lata za oszustwa. Tymczasem do poszukiwań przymierza się też suwalska prokuratura. "Chcemy postawić Joannie B. kolejne zarzuty, czeka ją nowy proces" - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Suwałkach - Ryszard Tomkiewicz. Chodzi m.in. o fałszowanie dokumentów bankowych i posługiwanie się nimi.
Prokuratura nie informuje o szczegółach śledztwa. Wiemy, że kolejne straty poniósł pracodawca oszustki, czyli bank, bo musiał wyrównywać kolejne straty na kontach klientów. Najprawdopodobniej poszukiwaną czeka trzeci proces.
Przypomnijmy, że w pierwszym procesie Joanna B. odpowiadała za kradzież 100 tysięcy złotych z konta emerytów. O sprawie było głośno. Pracownica banku miała kartę do bankomatu i PIN. Pieniądze wybierała z konta stopniowo. Gdy oszustwo wyszło na jaw, otrzymała karę w zawieszeniu i nakaz naprawienia szkody. Drugi proces o przywłaszczenie 40 tysięcy złotych z kont innych klientów zakończył się już wyrokiem bezwzględnego więzienia, ale wykonanie kary było odraczane na prośbę skazanej. Miała wyjechać za granicę i spłacać długi. Ponieważ tak się nie stało sąd chce, by trafiła do więzienia. (kjs)
Zobacz też:
Suwałki: list gończy za bankową oszustką
Suwałki: oszustka bankowa musi odbyć karę więzienia