Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Podwyżka pensji dla nauczycieli i miejskich pracowników, rekordowe dochody i wydatki oraz duże inwestycje szacowane na 146 mln zł
To główne założenia przyjętego dziś (20.12) przez suwalskich radnych budżetu na 2025 rok. Dochody wyniosą ponad 776 mln zł, a wydatki o ponad milion zł więcej. Powstały deficyt miasto pokryje m.in. z pożyczki.
Jak podkreślał prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, jest to budżet stabilny, niepowodujący dalszego zadłużenia miasta.
- Jest to budżet zrównoważony, znacznie poprawiający sytuację finansową miasta w stosunku do poprzednich lat. Jest on również prorozwojowy, bo mamy rekordowe wydatki na inwestycje.
Nowy budżet zakłada również długo oczekiwane podwyżki dla nauczycieli, które wyniosą 5 proc. oraz dla pracowników administracji w wysokości 7 proc. Wśród zadań inwestycyjnych znalazły się m. in. remonty ulic Powstańców Wielkopolskich, Reymonta i Piaskowej, zakup 10 elektrycznych autobusów czy budowa Mediateki. Niemal 110 milionów złotych to środki zewnętrzne.
To też pierwszy budżet uchwalony po zmianie ustawy o finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego. Przewodniczący opozycyjnego klubu PiS Jacek Juszkiewicz zaznaczył, że ucierpią na tym przede wszystkim inwestycje.
- Będziemy może mieli większe wpływy z PIT -u i CIT-u, ale na inwestycje, zwłaszcza drogowe, będzie tych środków dużo mniej. Środki z Polskiego ładu, które były przekazywane, pochodziły z Budżetu Państwa. Nie były to środki unijne, czy zewnętrzne. A widzimy jaka dzisiaj jest krytyczna sytuacja Budżetu Państwa. Ogromna dziura budżetowa. Środki z KPO są dedykowane do innych inwestycji niż drogowe, więc wydaje się, że możemy mieć problem.
Na koniec roku zadłużenie Suwałk utrzyma się na poziomie 273 mln zł.
W sprawie uchwalenia budżetu głosowało 21 radnych. 14 osób było "za", 4 były "przeciw", a 3 wstrzymały się od głosu.