Mieszkańcy Augustowa skarżą się na porzucone hulajnogi elektryczne

Kwestia porzuconych hulajnóg elektrycznych była poruszana przez radnych podczas jednej z ostatnich sesji Rady Miasta Augustowa, gdzie rozważano możliwe sposoby rozwiązania tego problemu.

Mieszkańcy Augustowa z nadzieją oczekują na konkretne działania, które uporządkują kwestię porzuconych hulajnóg w ich mieście.

Hulajnogi są często pozostawiane w miejscach do tego nieprzeznaczonych, co stwarza zagrożenie i utrudnia życie mieszkańcom. Można je znaleźć na chodnikach, wjazdach do posesji, pod sklepami, a nawet przy samej ulicy. Jest to niebezpieczne i coś powinno być z tym zrobione - mówi jedna z mieszkanek Augustowa.

Głosy zaniepokojonych mieszkańców pojawiają się coraz częściej. 

Wszyscy widzimy, że ten problem się nasila. Stanowi to coraz większe zagrożenie, szczególnie nocą, gdy hulajnogi leżą porozrzucane na chodnikach. A często bywa tak, że miejskie oświetlenie niedostatecznie oświetla ciągi komunikacyjne - podkreśla radny Koalicji Obywatelskiej Andrzej Zarzecki.

Problem dostrzega także wiceburmistrz Augustowa Filip Chodkiewicz.

Fakty są takie, że hulajnogi przez użytkowników są często porzucane w miejscach, które utrudniają innym normalne funkcjonowanie. Recepta w takim przypadku jest jedna. Gdy ktoś pozostawia hulajnogę w miejscu, które powoduje zagrożenie, to pierwsza rzecz, którą można próbować zrobić, to zagrożenie usunąć. Najprościej jednak wybrać 112 i zgłosić taki fakt policji, która jest od tego, aby reagować na wszelkie naruszenia w prawie ruchu drogowego - mówi Filip Chodkiewicz.

Jednym z proponowanych rozwiązań jest nałożenie kar na firmy odpowiadające za obsługę hulajnóg elektrycznych za niewłaściwe parkowanie swoich urządzeń.

Dyskusja nad rozwiązaniem problemu ma odbyć się podczas jednego z najbliższych posiedzeń Komisji Rozwoju.

| red: gl