Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Planuje okrążyć Polskę rowerem, by zebrać środki na leczenie swojego wnuka Olinka
63-letni Jan Baranik wyruszył 17 lipca z rynku w Ustroniu w rowerową podróż dookoła Polski, bo chce wspomóc terapię 8-latka. W miesiąc planuje przejechać ponad 3600 km. Wczoraj (30.07) dotarł do Suwałk.
Wnuk pana Jana urodził się z dziecięcym porażeniem mózgowym, zespołem Aspergera, wadą układu moczowego i innymi schorzeniami. Jan Baranik stworzył więc ogólnopolski projekt pod nazwą "Dziadek Olinka", aby nagłośnić i wspomóc zbiórkę pieniędzy. Jak podkreśla, dzięki leczeniu wnuczek ma szansę odzyskać sprawność.
- Olinek kocha chodzić, a obecnie nie może tego robić. Postępy, które robi są bardzo istotne. Ostatnio, dzięki rehabilitacji, udało mu się postawić pierwsze kroki za pomocą chodzika. Olinek dzielnie walczy, a my wiemy, że dzięki dalszemu leczeniu będzie mógł poruszać się bez wózka inwalidzkiego. Być może o kulach, lub przy chodziku, ale za to o własnych siłach.
Dziadek Olinka to na co dzień księgowy. Za sobą ma ciężką operację kręgosłupa i choroby nowotworowe. Pomimo tego mówi, że dla swojego wnuka jest w stanie zrobić wszystko. Do wyprawy dookoła Polski przygotowywał się przez rok.
- Wymagało to dużo przygotowań. To nie tak, że wziąłem rower i wsiadłem. Niestety mój rodzaj pracy sprawia, że przeważnie siedzę i nie ćwiczę niczego. Natomiast do tej wyprawy przygotowywałem się przez rok. Najtrudniejszym elementem trasy były góry. Były tam bardzo duże przewyższenia , a nachylenie dochodziło nawet do 18 stopni. Przy jeździe na rowerze z sakwami tak naprawdę się nie jedzie, tylko pcha się ten rower.
Janowi Baranikowi w wyprawie towarzyszy rowerzystka Ewa Bedra. Do tej pory duet przejechał już ok. 1400 km - przed nimi jeszcze 2200.
Zbiórkę dla chorego 8-latka można wesprzeć również na portalu pomagam.pl
link do zbiórki https://pomagam.pl/dziadekolinka