Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Zespół Szeptucha wystąpił na 30. edycji Pol'and'Rock Festival [zdjęcia]
Takiej energii nie było jeszcze na żadnym koncercie - mówili członkowie zespołu Szeptucha po zejściu z małej sceny Pol'and'Rock Festival. Ich występ spodobał się też festiwalowej publiczności.
Zespół Szeptucha wystąpił na Pol'and'Rock Festival - relacja Pawła Wądołowskiego | Pobierz plik.Z członkami zespołu Szeptucha rozmawia Dorota Sokołowska | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Zespół Szeptucha zagrał w sobotę (3.08) na jednej z dwóch wielkich festiwalowych scen i zaprezentował muzykę inspirowaną podlaskim duchem.
Repertuar nie jest przypadkowy - podkreślali przed koncertem członkowie zespołu Katarzyna Antosiewicz i Paweł Szuszkiewicz.
Raczej pokażemy to, co umiemy najlepiej. Chcemy pokazać naszą energię. Na koncercie możemy się pokazać z innej strony - to jest totalnie co innego niż płyta i z tego, co widzieliśmy na eliminacjach, ludziom się to podobało. Chcemy tę samą energię, ten nasz czad pokazać na Pol'and'Rocku - zapowiadali muzycy.
Droga na scenę w Czaplinku była bardzo długa. Blisko 1000 zespołów przysłało do Fundacji WOŚP swoje demo, a jury wybrało tylko cztery - w tym Szeptuchę.
Wysłaliśmy swoje zgłoszenie i się spodobało. Myślę, że warto na takie festiwale wysyłać zgłoszenia. Miło nam, że się podoba, że tam trafiliśmy. To jest sukces - o tym musimy mówić - podkreślali muzycy zespołu Szeptucha.
Zespół Szeptucha to laureaci głównej nagrody jury III edycji konkursu Niebieski Mikrofon Polskiego Radia Białystok.
To opowieść o Lubie, która chce otrzymać tajemną wiedzę od Babki Nadzi i zostać wiedunnią - szeptuchą. Przeczytamy o tym w powieści podlaskiej pisarki, poetki, dziennikarki i tłumaczki Miry Łukszy pt. "Wiedunnia".
Banan przyklejony szarą taśmą do ściany wykonany przez włoskiego artystę Mauricio Cattelana został sprzedany za 6,2 mln dolarów. O co chodzi ze sztuką nowoczesną?
Tą osobista książką Katarzyna Roman-Rawska zabiera nas w podróż do swojej matczyzny - Gabowych Grądów na Suwalszczyźnie. "Zaśnięcie Anisy. Opowieść o polskich starowierach" to rzecz zarówno o jednej z najmniejszych, mało znanych i tajemniczych mniejszości religijnych w Polsce, a także o rodzinie autorki.
Detale architektoniczne, fragmenty dekoracji ściennych, rysunki kluczy oraz abstrakcyjne elementy - to wszystko znajdziemy na najnowszej ekspozycji w Galerii Sleńdzińskich.
"Klejnot Izabeli" to nowa wystawa w Muzeum Obojga Narodów w Bielsku Podlaskim. Opowiada o wpływach rodu Branickich na rozwój miasta i o roli, jaką Bielsk pełnił w XVIII wieku.
Gladiator - kto się nie wzruszył oglądając ten film w 2000 roku? Kto nie chłonął tej pięknie podanej historii o zemście, honorze, miłości i Rzymie?
Ukraińskie artystki - reżyserka Lesia Pasichnyk i scenografka Olena Bordiuk, dzięki wsparciu Fundacji Nie Teatru i programu Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego, przez dwa miesiące pracowały nad spektaklem, który jest zwieńczeniem ich rezydencji teatralnej w Nie Teatrze.
nowa dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury
Starannie wykonane kopie dzieł wielkich mistrzów, takich jak, m.in. "Bociany" Józefa Chełmońskiego czy "Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem" Jana Matejki oglądać można w sali wystawowej Opery i Politechniki Białostockiej.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz
