Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Prezydent Suwałk odpowiada na zarzuty posła PiS Adama Andruszkiewicza i stanowczo sprzeciwia się relokacji migrantów w mieście
Nie wyobrażam sobie, abyśmy w Suwałkach przyjmowali migrantów - to odpowiedź prezydenta Czesława Renkiewicza na zarzuty posła PiS Adama Andruszkiewicza, który domaga się od władz miasta jasnego stanowiska w tej sprawie. Chodzi o wskazane przez prezydenta tysiąc miejsc, w których mogliby być zakwaterowani cudzoziemcy w razie potencjalnego kryzysu migracyjnego
Jak wyjaśnia Czesław Renkiewicz, takie zapytania Podlaski Urząd Wojewódzki wysyła raz na kilka miesięcy. Jego zdaniem ta sprawa obecnie jest wykorzystywana politycznie.
- Po wybuchu wojny na Ukrainie co pół roku otrzymujemy takie zapytania. Również rząd Prawa i Sprawiedliwości i ówczesny wojewoda podlaski, co pół roku kierował do nas podobne pisma. Chciałbym stanowczo zdementować, że to nie teraz, za obecnego rządu my aktualizujemy bazę zakwaterowania cudzoziemców. Uważam, że ta sprawa jest obecnie wykorzystywana do celów politycznych. Ktoś po prostu chce na tym zbić kapitał.
Prezydent Czesław Renkiewicz odniósł się również do tego, że wskazane przez niego miejsca do zakwaterowania mieszczą się w luksusowych hotelach. Zapewnił również, że w razie nakazu przyjęcia cudzoziemców do Suwałk zgłosi stanowcze weto.
- Nie wyobrażam sobie, żebyśmy dali schronienie tym osobom. Owszem wskazałem hotel czterogwiazdkowy lub trzy trzygwiazdkowy, oczywiście za zgodą właścicieli. Ale przecież trudno sobie logicznie uzasadnić, że my tych imigrantów będziemy zakwaterowywali do tych luksusowych hoteli. Kto za to zapłaci? Państwo polskie? Chciałbym uspokoić mieszkańców naszego miasta, że absolutnie nie chcemy tutaj przyjmować imigrantów i w razie potrzeby będę się temu mocno sprzeciwiał.
Prezydent Czesław Renkiewicz zapewnił również, że w razie konieczności podejmowania jakichkolwiek decyzji w sprawie potencjalnego napływu cudzoziemców, kluczowy dla niego będzie głos mieszkańców.