Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W Suwałkach inauguracja festiwalu bluesa pod znakiem burzy i deszczu
Przez trzy dni na mniejszych i większych scenach plenerowych oraz klubowych wystąpi kilkadziesiąt zespołów z różnych stron świata. Jednak w czwartek (11.07) ulewny deszcz i burza pokrzyżowały plany organizatorów Suwałki Blues Festival.
Zaplanowane na 15:30 odsłonięcie kolejnej tablicy w Alei Gwiazd Bluesa na ulicy Chłodnej ze względu na pogodę przeniesiono na piątek (12.07) na 14:30.
Ze względu na opady nie odbył się Happening Bluesowy, ale organizatorzy zapewniają, że wszystkie zespoły, które miały wziąć w nim udział, wystąpią w piątek i sobotę na innych scenach.
Z kolei koncert otwarcia odbędzie się zgodnie z planem. O 19:00 w hali Suwałki Arena wystąpi support Noe & The Hell Drinkers a po nim gwiazda wieczoru Krzysztof Zalewski.
Jak podkreśla dyrektor artystyczny Suwałki Blues Festival Bogdan Topolski - miasto jest już przygotowane na przyjęcie fanów bluesa.
Zagra 40 zespołów, ponad 300 muzyków, z takich krajów jak z USA, Wielka Brytania, Włochy, Wenezuela, Hiszpania, Niemcy, Francja, Szwajcaria, Szwecja, Litwa, Łotwa, Estonia, Czechy i oczywiście Polska - mówi Bogdan Topolski.
W piątek (12.07) od 11:00 w sześciu klubach rozpoczną się śniadania bluesowe, po nich koncerty na ulicy Chłodnej i Placu Marii Konopnickiej, a wieczorem także na bulwarach oraz głównych scenach w Parku Konstytucji 3 Maja oraz na ulicy Kościuszki, gdzie podczas koncertu "Jan Chojnacki przedstawia – VOO VOO & DZIECI BLUESA" wystąpią: Anna Rusowicz, Maciej Maleńczuk, Tomasz „Titus” Pukacki, WaluśKraksaKryzys.
Posłuchaj rozmowy z Bogdanem Topolskim
- Wszystko mamy już przygotowane i jutro startujemy. W Suwałkach wystąpi ponad 40 zespołów, przyjedzie ponad 300 muzyków, z takich krajów jak m.in. USA, Wielka Brytania, Włochy, Wenezuela, Hiszpania, Niemcy, Francja, Szwajcaria, Litwa i Polska – mówi Bogdan Topolski
Powrót głównej sceny do centrum miasta i koncerty ponad 40 zespołów m.in. z USA, Wielkiej Brytanii, Włoch, Szwajcarii. Hiszpanii, Litwy i Polski, a to jeszcze nie wszystko.