Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mini tężnia na suwalskich bulwarach będzie monitorowana
autor: Anna Auron-Wasilewska
Przypomnijmy, że na budowę tego obiektu wydano 567 tysięcy złotych. Na montaż kamer w jej pobliżu trzeba będzie przeznaczyć około czterdziestu.
Jak mówi, zastępca prezydenta Grzegorz Krysa, jest to konieczne.
- Docierają do nas różne informacje dotyczące tego, jak głównie młodzież wykorzystuje tę tężnię często w sposób chuligański. Zależy nam na jak najdłuższym, sprawnym funkcjonowaniu tego obiektu. Dlatego postanowiliśmy zadziałać prewencyjnie i zainstalować monitoring. Planujemy wstępnie montaż dwóch kamer, które obejmą również swoim działaniem szerszy obszar niż sam obiekt tężni, co zwiększy bezpieczeństwo w tej części bulwarów miejskich.
Dodatkowo w pobliżu tężni będzie więcej kontroli straży miejskiej i policji. Jednak, kiedy ich zabraknie, monitoring powinien wyłapać wandala.
- Kamery, które są obecnie montowane mają jakość HD lub 4K, posiadają czujniki ruchu i możliwość nagrywania w warunkach obniżonej ilości światła, więc są różne rozwiązania, które wybierzemy. Na przykładzie Urzędu Miasta i budynku Ośrodka Sportu i Rekreacji widać, że skuteczność kamer jest bardzo duża i ten monitoring się przydaje. Często sprawcy jakichś wykroczeń czy przestępstw są bardzo zaskoczeni, że pomimo zmroku, tak dużo widać na tych urządzeniach.
Kamery będą działały najpóźniej pod koniec lata.
W trakcie ostatniego weekendu ktoś wyłamał włącznik tężni, wskutek czego uszkodzona została instalacja elektryczna. Dziś (09.05) mają być wymienione popsute elementy i tężnia solankowa powinna zacząć pracować normalnie.
Przypomnijmy, że o jej budowę zabiegali sami mieszańcy. Zagłosowali oni na ten projekt w zeszłorocznym Suwalskim Budżecie Obywatelskim.