Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Najpierw uderzył żonę kijem, później razem z bratem groził śmiercią policjantom
Mowa o 24-letnim mieszkańcu powiatu augustowskiego. W ostatnich dniach dyżurny tamtejszej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej, podczas której mąż miał uderzyć żonę trzonkiem od grabi. Po przybyciu na miejsce mundurowi zastali na posesji awanturującego się 24-latka, który kierować wobec nich groźby śmierci.
Mówi oficer prasowy augustowskiej policji podkom. Kinga Kalinowska.
- Był bardzo agresywny. Groził policjantom, że ich zabije. W pewnym momencie mężczyzna pobiegł do wraku samochodu i wsiadł do środka. Tam był również jego o 4 lata młodszy brat. Gdy mężczyźni nie reagowali na polecenia opuszczenia pojazdu do akcji wkroczył policyjny pies służbowy Szyling. Na jego widok obaj bracia opuścili pojazd.
Starszy z braci zdążył jednak wyciągnąć z auta nóż myśliwski i ponownie groził policjantom śmiercią. Jak dodaje Kinga Kalinowska, mundurowym udało się w końcu obezwładnić obu mężczyzn.
- Agresorzy trafili do policyjnego aresztu. Obaj usłyszeli zarzuty wywierania wpływu na czynności urzędowe funkcjonariusza, naruszenie nietykalności policjantów, a także za ich znieważenie. Starszy z mężczyzn usłyszał również zarzut znęcania się nad osobą najbliższą.
24 latkowi i jego o 4 lata młodszemu bratu grozi teraz więzienie.