Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Strzelnica w podsejneńskim leśnictwie Borek może funkcjonować bez przeszkód
autor: Marcin Kapuściński
Uznał tak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku. Odrzucił więc skargę wójta Dariusza Łostowskiego, który od kilku lat stara się o jej zamknięcie.
Samorządowiec wyjaśniał nam, że zdaniem sądu nie miał prawa do zakwestionowania zapisów regulaminu obiektu. A taki dokument jest niezbędny do otwarcia strzelnicy.
- Odrzucono moją decyzję o zawieszeniu regulaminu. WSA uznał, że został wzorcowo przygotowany. Skutkiem tego obiekt nadal może działać. Cała sprawa trwała długo, bo gdy urząd gminy wydawał decyzje, to druga strona zawsze się odwoływała.
Wójt nie planuje odwoływać się od wyroku. Nie oznacza to jednak końca starań o zamknięcie obiektu.
- Musimy zebrać nowe informacje, bo po raz kolejny na te same powody nie możemy się powołać. Jeżeli znajdą się dodatkowe okoliczności, to będziemy podejmować odpowiednie kroki. Działania rozpoczęliśmy ze względu na bezpieczeństwo. Naszym zdaniem funkcjonowanie takiego obiektu w tej lokalizacji jest zagrożeniem dla mieszkańców.
Przypomnijmy, że na funkcjonowanie strzelnicy skarżą się jej sąsiedzi. Chodzi m.in. o dobiegających hałas oraz brak nasypów zabezpieczających.