Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Sąsiednie działki przeznaczono pod osiedle, a on może u siebie wyłącznie wypasać konie
autor: Marcin Kapuściński
Jak to możliwe, że na swoich gruntach miasto planuje budowę blokowiska, a na sąsiedniej działce pozwala wyłącznie na wypasanie koni? Pyta o to suwalczanin Artur Płoński, który prowadzi stadninę przy ulicy Ogrodowej.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Przy okazji zmiany miejscowego planu zagospodarowania tej miasta wnioskował o możliwość innego wykorzystania fragmentu swojego pastwiska. Jego zdaniem brak takiej zgody znacząco obniża wartość gruntu.
Dyskusja na ten temat odbyła się wczoraj (17.01) w suwalskim ratuszu. Uwagi Artura Płońskiego podważała naczelnik wydziału architektury Małgorzata Włoskowska.
Naszym zdaniem nie można tu mówić o spadku wartości ziemi. Obecnie jest to teren rolny bez prawa do zabudowy i nie zmieniamy tej funkcji. Nie będziemy śpieszyć się z planem i nie zostanie on uchwalony przez obecną radę miejską. To było pierwsze jego wyłożenie i na pewno nastąpi kolejne.
Artur Płoński zwracał jednak uwagę, że leżące w sąsiedztwie jego stadniny miejskie grunty wcześniej również były terenami rolniczymi. W nowym planie przeznaczono je Natomiast pod osiedle mieszkaniowe.
Obok były tereny rolne należące wcześniej do szkoły. Lokalizacja osiedla zmienia więc całą sytuację. A mnie to nie dotyczy, bo moja ziemia i 44 tysiące metrów kwadratowych nadal są wyłączone z użytku. Można by tam zrobić np. pole golfowe lub restaurację z ogrodem, ale to wymaga infrastruktury. Według projektu planu jest tam jednak "rezerwat przyrody", na którym mogę tylko wypasać konie.
Prace nad planem zagospodarowania okolic ulicy Ogrodowej potrwają kilka miesięcy. W tym czasie suwalczanin będzie mógł zgłosić swoje uwagi do planu. O tym, czy zostaną uwzględnione, zdecyduje prezydent miasta.
Każda z nich wymaga jednak długotrwałej zmiany planu zagospodarowania przestrzennego.
Zamiast kampusu Państwowej Uczelni Zawodowej, przy ulicy Ogrodowej może powstać osiedle mieszkaniowe. Taki pomysł mają władze Suwałk. Właśnie rozpoczynają prace nad planem zagospodarowania.