Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Wiosną przyszłego roku suwalski oddział PKS Nova może działać jako samodzielna firma
autor: Marcin Kapuściński
Na polecenie marszałka województwa podlaskiego władze spółki analizują skutki ekonomiczne takiego rozwiązania.
Prezes PKS Nova Marcin Doliasz podkreśla, że decyzja w tej sprawie zapadnie najwcześniej za trzy miesiące.
- Jest to pierwszy etap prac zmierzający do wyodrębnienia powstania nowej spółki na bazie majątku, na którym obecnie pracuje oddział suwalski. To czynność zmierzająca do stworzenia planu podziału przez wydzielenie. Zostanie od złożony sądzie rejestrowym. To on powoła biegłego do oceny racjonalność tego kroku oraz zdolności ekonomicznej funkcjonowania nowo powstałej firmy.
W związku z tymi planami pojawiły się sugestie, że PKS Nova powinna wstrzymać prowadzoną obecnie sprzedaż położonego w Ełku majątku. Korzysta bowiem z niego suwalski oddział.
Prezes Doliasz uważa jednak, że zbycie nieruchomości zmniejszy koszty działalności tej placówki, a zarobione w ten sposób pieniądze dodatkowo ją zasilą.
- Oddział w Suwałkach zaczął zarabiać dopiero w 2022 roku. To jest wynik pewnych działań m.in. kapitalizowania nieruchomości i zlikwidowania placówek terenowych w Olecku i Gołdapi, które przynosiły straty. Sprzedaż nieruchomości w Ełku przełoży się na kapitał zakładowy. Powiększymy go o 2,6 mln zł i PKS Suwałki otrzyma to w akcjach.
Na uruchomienie tej procedury marszałek Artur Kosicki zdecydował się po wniosku pracowników suwalskiego oddziału. Od lat krytykują oni decyzję o połączeniu pięciu różnych PKS-ów w jedną spółkę i twierdzą, że jako osobna firma lepiej radziliby sobie na rynku.