Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalczanie produkują coraz mniej śmieci
autor: Marcin Kapuściński
W ubiegłym roku liczba odpadów, jakie od nich odebrano zmalała o niemal tysiąc ton. W to miejsce na wysypisko trafiają jednak nieczystości z południa województwa.
Prezydent Czesław Renkiewicz mówił o tym podczas prezentowania „Raportu o stanie Suwałk za 2022 rok”.
- Wytworzono wtedy 920 ton odpadów komunalnych mniej. To jest duża różnica. Wynika ona ze spowolnienia gospodarczego i uboższej konsumpcji. Mniej kupujemy i wytwarzamy śmieci. Przez to o pół tysiąca ton zmalała też ilość uzyskanych surowców wtórnych.
Mimo to waga odpadów, jakie trafiają na wysypisko przy ulicy Raczkowskiej, systematycznie rośnie.
- Liczba ton śmieci, która została tam przyjęta, nie pochodzi w większości od mieszkańców Suwałk. Przyjechała z zewnątrz. Głównie z Białegostoku lub jego okolic. Niecka wysypiska zapewnia wystarczającą powierzchnię do przyjmowania takich ilości. Między innymi to na tym Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami zarabia.
Z czasem śmieci z zewnątrz trafi tam więcej, bo PGO buduje instalację do doczyszczania selektywnie zebranych odpadów. Będzie ona gotowa w połowie roku.
Dwóch augustowian otrzymało w ostatnim czasie aż cztery mandaty od straży leśnej. Dotyczyły one kar za wjazd do lasu oraz pozostawienie w nim śmieci.
Sejny mają swój napis. Podświetlana nocą instalacja została zamontowana na terenie toru rolkowego.
Kontrolerzy z Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej stwierdzili ostatnio dwa takie przypadki w wiatach znajdujących się przy Noniewicza 48 i Korczaka 3. Tym terenem zarządza Suwalska Spółdzielnia Mieszkaniowa.