Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Prezydent Suwałk z absolutorium
Rosnące zadłużenie Suwałk to główne zastrzeżenie, jakie radni opozycji zgłosili podczas dyskusji poprzedzającej udzielenie Czesławowi Renkiewiczowi absolutorium i wotum zaufania za ubiegły rok. Głosowanie w tej sprawie odbyło się na środowej (31.05) sesji rady miejskiej.
Prezydent Czesław Renkiewicz wyliczał tam, że w 2022 roku wydatki miasta wyniosły 559 mln zł i były o 24 mln zł wyższe niż dochody.
- Dług wzrasta i na koniec ubiegłego roku przekroczył kwotę 233 mln zł. Jego obsługa będzie nas uwierała. Wskazówka zadłużenia zatrzymała się w miejscu i dobrze, aby tam pozostała. Niestety w tym roku jeszcze pójdzie do przodu, bo planujemy kolejny kredyt . Jeżeli chodzi o wydatki, to jesteśmy w tym lepsi niż w dochodach - mówił.
Zdaniem przewodniczącego klubu Prawo i Sprawiedliwość Jacka Juszkiewicza, wysoki stopień zadłużenia sprawia, że Suwałki mogą być odbierane jako nieatrakcyjne do życia miejsce.
- Przyjmując, iż liczymy 70 tys. mieszkańców, to wychodzi około 3,4 tys. zł długu na suwalczanina. Wliczając w to również niemowlęta. Taki jest stan zadłużenia każdego mieszkańca. A nawet większy, bo wskaźniki demograficzne są nieubłagane i jest nasz mniej niż wykazują statystyki - mówił przewodniczący.
Za udzieleniem absolutorium zagłosowało 16 osób z klubów Łączą nas Suwałki, Suwałki Przyszłości oraz Mieszkańcy Suwałk. Przeciw było 7 radnych z Prawa i Sprawiedliwości.
Wczoraj (25.05) poparło go 12 radnych, 6 było przeciw. Głosowanie poprzedziła pięciogodzinna dyskusja nad raportem o stanie miasta.
Zarząd Województwa Podlaskiego uzyskał wotum zaufania za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Tak zdecydowali podlascy radni.
Radni Łomży nie udzielili absolutorium prezydentowi miasta za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Pozytywnie pracę prezydenta Mariusza Chrzanowskiego oceniło dziewięciu radnych, negatywnie ośmiu, zaś sześciu wstrzymało się od wyrażenia własnej opinii w tej sprawie.