Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Do końca sierpnia przy krętym wjeździe do Raczek od strony Suwałk ma powstać chodnik
autor: Marcin Kapuściński
Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich ogłosił właśnie przetarg i szuka firmy, która przebuduje tam prawie pół kilometra jezdni.
Od lat walczyli o to mieszkańcy okolicznych wsi. Gminny radny Leszek Staniszewski zwraca uwagę, że dla wielu osób droga biegnąca od Rudnik do mostu na Rospudzie, to jedyny sposób, aby dotrzeć do leżących w Raczkach sklepów, kościoła oraz szkoły.
To jest trasa wjazdowa do Raczek i odkąd pamiętam nic się na niej nie zmieniło. Jest wąska, a na odcinku 150 metrów są dwa ostre zakręty. Potrzebny jest chodnik, bo w czasie zimy i jesieni ciężko jest przejść. Gdy spadnie śnieg, pobocze zupełnie się zwęża. Lepiej dmuchać tam na zimne, bo jak zdarzy się tragedia, to później będzie za późno.
Dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Mariusz Nahajewski realizację inwestycji uzależnił od wkładu własnego gminy. Przetarg ogłoszono, bo gmina zgodziła się przekazać 100 tys. zł.
Musimy mieć na uwadze, że jest to blisko skarp i w tym rejonie są dosyć znaczne różnice poziomów. Realizujemy wiele inwestycji razem z gminami. Zgłaszają nam zapotrzebowanie, szacujemy zakres zamówienia i ustalamy zasady współfinansowania, a następnie wprowadzamy do naszych zdań i budujemy.
Dodajmy, że chodnik powstanie po północnej stronie drogi. Będzie wykonany z asfaltu i oddzielony od reszty jezdni ciągłą linią.
Od kilkunastu lat walczyli o to mieszkańcy okolicznych wsi. Bo dla nich to jedyny sposób, by dostać się do sklepów, kościoła oraz szkoły.
Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzki tłumaczy, że inwestycja zostanie zrealizowana, jeżeli dołoży się do niej tamtejsza gmina.