Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Strażnicy sprawdzą auta w strefie, bo i tak patrolują ulice
Władze Suwałk chcą, aby strażnicy miejscy kontrolowali pojazdy w strefie płatnego parkowania. Jeżeli radni wyrażą na to zgodę, takie rozwiązanie wejdzie w życie od początku lipca.
Obecnie strefę nadzoruje Zarząd Dróg i Zieleni. Prezydent Czesław Renkiewicz uważa jednak, że instytucja ta powinna zajmować się innymi sprawami.
Można byłoby zostawić stan etatowy w ZDiZ, a przerzucić kwestię prowadzenia strefy płatnego parkowania do straży miejskiej. W różnych mniejszych miastach to właśnie strażnicy się tym zajmują. Dużych przychodów z tego tytułu i tak nie mamy. Jedna trzecia wpływów pochodzi z kar od osób, które nie płacą.
Zdaniem prezydenta, tego typu zmiana stwarza nowe możliwości.
Strażnik widziałby nie tylko samochód parkujący bez uiszczenia opłaty, ale dostrzegałby więcej. Na przykład zaśmiecanie, złe parkowane, zachowanie niezgodne z przepisami ruchu drogowego lub inne nieprawidłowości. Oni i tak patrolują ulice, a tak mogliby robić jedno i drugie.
Decyzja w tej sprawie ma zapaść podczas majowej sesji rady miejskiej.
To pomysł władz Suwałk na ułatwienie rodzicom dowozów dzieci do Szkoły Podstawowej nr 9.
Zastanawiają się nad tym miejscowi radni. Obecnie strefa obowiązuje na 17 ulicach w centrum oraz na parkingu przy targowicy.
O zniesienie opłaty w czerwcu ubiegłego roku wnioskował dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Mimo zapewnień władz miejskich, że sprawa zostanie szybko załatwiono, nic się nie zmieniło.