Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Kanał Augustowski wymaga pilnych prac
Mówił o tym podczas ostatniego posiedzenia komisji uzdrowiskowej zastępca dyrektora Zarządu Zlewni w Augustowie Ireneusz Majdak.
Jak podkreślał, Wody Polskie regularnie remontują śluzy, ale pozostała część kanału pozostawia wiele do życzenia.
Kanał Augustowski jest odcinkami bardzo zamulony. Szczególnie na niektórych odcinkach. Przebadania wymaga dno Netty na odcinku od ujścia do Biebrzy aż do Sajna. Zakres prac, jakie są tu potrzebne jest ogromny. Pływającym kanałem ludziom wydaje się, że wszystko jest w porządku. Owszem, przez te ostatnie 30 lat śluzy były dofinansowane, ale poboczne obiekty i umocnienia również wymagają znacznych inwestycji.
Ireneusz Majdak dodaje jednak, że jakiekolwiek prace na kanale nie są łatwe do wykonania.
Ekolodzy doprowadzili do tego, że to co kiedyś nazywaliśmy odmuleniem, teraz jest pracami regulacyjnymi. W takich przypadkach musimy wykonać raport oddziaływania. To trwa rok i trzeba za to zapłacić. A zgodę dostaniemy lub nie. Należy to również skonsultować z konserwatorem zabytków. Pół roku zajmuje mu sporządzenie opinii. Nawet jak zdobędziemy środki na utrzymanie kanału, to w ciągu roku nie opracujemy dokumentacji.
W tym roku mija 200 lat od rozpoczęcia budowy Kanału Augustowskiego. Z tej okazji w całym regionie organizowane będą różnego rodzaju wydarzenia.
Miasto zamierza zlecić projekt ścieżki prowadzącej aż do tak zwanego bocianiego gniazda przy ulicy Chabrowej w Augustowie.
Ścieżka ma powstać wzdłuż krajowej drogi numer 8.