Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Około 100 napisów odnaleźli już archeolodzy w piwnicy Domu Turka w Augustowie
Pochodzą one z przełomu lat 40. i 50. XX wieku.
Mówi Łukasz Faszcza z Instytutu Pileckiego.
- Najczęściej są to autografy osób, które tam przebywały w różnym okresie. Ponadto jest kilka kalendarzy. Ludzie kreskami zaznaczali dni, kiedy tam byli. Są tam różne rysunki w postaci krzyży. Znaleźliśmy również wyrytą dużą postać kobiety, której nie potrafimy w żaden sposób zidentyfikować. Będziemy dalej badać, kim ta osoba była. Może pracowała w Urzędzie Bezpieczeństwa lub w organach działających tu później.
Jak do tej pory nie znaleziono napisów z okresu Obławy Augustowskiej, czyli z 1945 roku. Jednak nie wszystkie inskrypcje zostały zbadane.
- Napisów jest bardzo dużo i musimy je wszystkie odczytać. Technicznie jest to horrendalnie trudna praca, która wymaga czasu. Będziemy więc stopniowo informować mieszkańców o przebiegu badań. W przyszłości napisy te staną się częścią naszej wystawy. Oczywiście zabezpieczymy je. Podjęliśmy już działania, by je odpowiednio zakonserwować.
Przypomnijmy, że od początku lutego trwa generalny remont Domu Turka. Ma tu powstać Muzeum Obławy Augustowskiej.
Wystartowali, by upamiętnić Żołnierzy Wyklętych - miłośnicy aktywności na świeżym powietrzu wzięli w niedzielę (5.03) udział w biegu "Tropem Wilczym" w Białymstoku, Wysokiem Mazowieckiem i Augustowie.
Prawie sto pamiątek przekazali w środę (8.02) sybiracy Instytutowi Pileckiego w Augustowie.
Pracujący tam archeolodzy znaleźli coś, co może mieć ogromne znaczenie w pracach badawczych nad Obławą Augustowską.