Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Pomimo surowych kar, przybywa pijanych kierowców w Suwałkach i powiecie ziemskim
autor: Anna Auron-Wasilewska
W zeszłym roku to była główna przyczyna utraty prawa jazdy.
O szczegółach mówi naczelnik wydziału ruchu drogowego – podkomisarz Ireneusz Sudnik.
Mieliśmy zatrzymanych 200 praw jazdy. W głównej mierze były one odbierane za stan nietrzeźwości. Pomimo naszych starań i wzrostu liczby przebadanych kierowców, można stwierdzić, że osób jeżdżących po użyciu alkoholu w zależności od stężenia jest więcej. Wzrost nie jest drastyczny, niemniej jednak jest zauważalny.
Na szczęście nie przełożyło się to na większą liczbę wypadków i kolizji. W 2022 roku były o cztery wypadki mniej niż rok wcześniej. A kolizji o 100 mniej.
Liczba funkcjonariuszy kierowanych do służby jest większa. Jeśli chodzi o dyslokację, opiera się głównie na krajowej mapie zagrożeń bezpieczeństwa, gdzie mieszkańcy nas naprowadzają na te miejsca, gdzie zagrożenia występują. Wynikiem tego jest wyższa liczba wykroczeń. Dodatkowo przepisy, które zostały wprowadzone w ubiegłym roku spowodowały, że kierowcy bardziej uważają na drodze.
Policjanci podkreślają również, jak ważne są telefoniczne zgłoszenia od innych uczestników ruchu. Dzięki temu udało się zatrzymać wielu nietrzeźwych kierowców i piratów drogowych.
Oskarżony o spowodowanie kolizji pod wpływem alkoholu suwalski sędzia przeszedł na emeryturę. Mógł to zrobić, bo skończył 65 lat. Dzięki tej decyzji Waldemar M. znacząco zyska finansowo.
Do końca września policjanci zatrzymali 136 takich osób. O trzy więcej niż w takim samym okresie minionego roku.
Do pierwszej w tym roku próby wręczenia łapówki policjantom doszło pod koniec ubiegłego tygodnia. Kompletnie pijany 44-letni kierowca TIR-a zaproponował mundurowym 10 tys. zł.